pamietam kurczaka z prodiża od mojej babci,mmmmmniam. ten wyglada równie smakowicie.proponuje pod koniec pieczenia(na 15 minut) wrzucic do tej marynaty czastki nie posolonych,ugotowanych ( ale nie do konca) ziemniaków i jeszcze troche piec. jak przejda tymi smakami beda idealne do tego mieska
...dzieki za podpowiedz...nastepnym razem robiac tego kurczaczka na pewno wyprobuje...;)))
pychaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Babeczki a podpowiedzcie mi na ile stopni i czy w termoobiegu ....?
A co to jest "prodziż"? Nawet na allegro tego nie mają.
Prodiż, prodyż, prodziż (z fr. prodige) jest to taki przenośny piekarnik okrągły (najczęściej) składający się z naczynia metalowego i pokrywy z wizjerem. Oczywiście zasilany jest prądem. Grzanie odbywa się od dołu i od góry lub tylko od góry. Rewelacyjne mięsa wychodzą z prodiżu, bardzo soczyste. Pozwoliłem sobie odpowiedzieć za autorkę. Mam nadzieje, że nie będzie miała mi za złe :)
Kluko, ależ oczywiście, że nie mam za złe, lepeiej bym tego nie napisała :)
A tak to "cudo" wygląda.
Ciężko kupic, ale warto poszukac...nadaje sie zarówno do mięs, jak i do ciast :)
Moja mama zawsze piecze w nim zebrę, jest pyyycha.
Pozdrawiam sedrecznie.
Bardzo dobry jest taki kurczak. Ja nie smaruję prodiża tylko na dnie układam pare plastrów marchewki i pietruszki oraz pokrojoną cebulę - w trakcie pieczenia wydzielają sok, który razem z wytapiającym się tłuszczem tworzy wspaniały sos.
Acrobaleno ja prodziż kupiłam jakieś 3 miesiące temu i niestety wcale nie jestem nim taka zachwycona,piekarnik jest o wiele lepszy.A kupić go można bez problemu w EURO AGD-http://www.euro.com.pl/prodize/prumel-ppg-92.bhtml?from=ceneo
mousedm (2009-02-26 13:17)
Ten kurczak to niebo w gębie:) Niestety nie miałam okazji zrobić go w prodiżu ale pieczony w piekarniku też jest boski:)