Witam Natalko- nieodwieczny problem przepisów ,ja również ten przepis mam od dawna od kogo nie pamiętam .Owszem krążą te przepisy po necie i powtarzają się.Na pewno moje również ponieważ prowadzę bloga i wstawiam na WŻ swoje przepisy i liczę się z tym że ktoś skopiuje mój przepis, jak bym się bała to bym nie wstawiała przepisów . Innego zdania jestem jak ktoś kopiuje nasze zdjęcia i wstawia jako swoje -to już woła pomstę do nieba.A powiedz tak szczerze od kogo ty masz przepisy ,na pewno też masz je od kogoś .Niestety przepisy nie zawsze rodzą się w naszych głowach .A tak na marginesie to nie jestem w stanie przeglądać wszystkich przepisów i ich czytać, czy czasami nie są takie same- dla mnie to jest śmieszne .A co zaszkodzi jak będą takie same przepisy ,może komuś spodoba się inne zdjęcie :)))) Natalko nie jestem złośliwa tak pisząc .Pozdrawiam
Magdaleno 73 jeśli chodzi o moje przepisy, to w większości są moje, rzadko zdarza się, że wstawiam przepis, który dostałam od kogoś. Przepis na takiego kurczaka krąży w internecie od dawna, ale ja akurat mój przepis podałam według mojego pomysłu, dobrałam przyprawy, a ze względu na oszczędność czasu dorzuciłam również warzywa. Przepis, który podałaś jest, jak już pisałam bardzo podobny do mojego. Jeśli chodzi o składniki, a zwłaszcza wykonanie.
Cytuję; Usuwamy etykietkę z piwa zanurzając butelkę w wodzie. Nadziewamy kurczaka na butelkę, tak aby szyjka butelki wyszła obok szyi kurczaka. Ważne, aby szyjka butelki ciasno była owinięta skórą z kurczaka, tak aby piwo spływalo po mięsie. Ustawiamy kurczaka w brytfance, obok układamy warzywa. Pieczemy 1,5 godziny w temp. 170 stopni C. Pół godzinki przed końcem pieczenia dorzucamy pomidorki koktajlowe.
Słowo w słowo;) Co raczej nie może być przypadkiem.
Mnie to nie przeszkadza, że będą dwa takie same przepisy, tylko trochę to nie fair w stosunku do autora przepisu. Też nie chcę być złośliwa, ale lepiej sprawdzać skąd przepis pochodzi, nie będzie wtedy niedomówień. Pozdrawiam!
gesslerowa w kuchennych rewolucjach tez takiego kurczaka zaproponowala na kolacje finalowa w jednym z odcinkow. tylko to byl kurczak po kapitansku.
natalka1 (2012-09-13 18:04)
Magdaleno 73 przypadkiem przeglądałam twój przepis, ponieważ sama wrzuciłam przepis na kurczaka pieczonego na butelce jakieś 2 lata temu i czytając go zauważyłam bardzo duże podobieństwo do mojego przepisu. Rozumiem, że w internecie jest conajmniej sto przepisów na takiego kurczaka, ale czy jest możliwe, że przepis jest prawie identyczny (z malutkimi różnicami). http://www.wielkiezarcie.com/recipe59570.html
Niewiem czy to przypadek, ale niektóre zdania brzmią słowo w słowo tak samo jak moje? Nie chcę tu nikogo oskarżać o kopiowanie, ale niewiem co mam o tym myśleć. Nie rozumiem po co dwa takie same przepisy na WŻ. Pozdrawiam i mam nadzieję, że się mylę.