Kurę wyjąć z rosołu i mięsko oddzieliś od kości, nastepnie przepuścić mięsko przez maszynkę, to samo zrobić z marcheweczką...
Cebulę obrać i pokroić w drobną kosteczkę, następnie dodać do zmielonej kury i marchewki...
Doprawić do smaku solą ewentualnie dodać też vegetę...
Dokładnie wymieszać i formować kotleciki...
Następnie uformowane kotleciki zamoczyć w rozbełtanym jajku i wymieszać w bułce tartej...
Smażyć na złoty kolor...
SOS Z KUREK:
Kurki gotować do miękkośi...
Cebulkę pokroić w kostkę, podsmażyć na patelni...
Podsmażoną cebulkę przełożyć do garnka, dodać ugotowane kurki i chwilkę gotować...
Następnie dodać do kurek i cebulki śmietanę 30%...
Doprawić do smaku solą i ewentualnie dodać pół kostki rosołku drobiowego...
Chwilkę gotować...
Obiadek zrobiłam w niedzielę , zniknął bardzo szybko z talerzyków... wszystkim smakowało...
Robię takie kotleciki ponieważ nikt u mnie nie jada takiej kury z rosołu więc szkoda było mi jej wyżucić... tak więc coś się wymyśliło i zrobiło...
PYCHA....
SMACZNEGO!!!