Jeszcze do końca do żywych nie wróciłam. Nie pytajcie mnie, w co mnie w pracy wpakowano, bo będę klęła jak sto szewców. Proszę powitać wściekłe zombie, które chce już tylko spać. Jak ukatrupię pół pułku ludzi, wrócę do Was w podskokach ;) Lecę wklepywać co nachomikowałam, bo zapomnę.
Nie pytamy cieszymy się, że jesteś :)
aggusia35 (2017-01-25 20:14)
Nareszcie jesteś :)