przepisując do zeszytu(w razie wyjazdu zawsze zabieram zeszyt,nie ko,puter,hhaha)
pomyślałam,trochę kierując się alergią syna na kakao,trochę uwielbieniem,jakim darzy mój mąż kokos i biała czekoladę,można by było zrobić pół na pół ciasteczka.a mianowicie połowę w czekoladowej polewie(z kakao),a resztę w białej.
wydaje mi sie prostym i fajnym urozmaiceniem,a dla naszej rodzinki super rozwiązaniem.bo jak bobasowi prawie 2 letniemu wytłumaczyć,że wszyscy się zajadają takimi pysznosciami,a on nie moze???
pozdrawiam serdecznie i dzieki za pomysł
Kostki są super. Nie miałam kakao więc zrobiłam z polewą kawową. Były naprawdę dobre. Następnym razem zrobię z polewą czekoladową. Pozdrawiam
jutro bede robila kosteczki
mam nadzieje ze wyjda mi super
Pyszne, nie za słodkie, w sam raz. Jest trochę zabawy z tym "koksowaniem" potem, ale warto. Jeszcze nigdy nie jadłam tak dobrych.
zabieganamama (2007-12-02 10:55)
ale to musi być pyszniutkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dodaje do ulubionych