Składniki
Proporcje na około 30 klusek
mąka pszenna - 1 kg (przesiana przez sito)
cukier - 1 łyżka
sól - 1 łyżeczka (płaska)
drożdże - 30 g (świeżych); 7 - 14g (suchych), przy założeniu, że 7g suchych drożdży odpowiada 15g świeżych drożdży. Ja używam suche i daję 7g do 10g na 1 kg mąki.
olej - 1 kieliszek
mleko (letnie) - 3/4 litra
SOS
jagody - 50 dag = 500g
sok z cytryny - z 1/2 szt
kisiel - wg ilości sosu (wg zaleceń producenta)
Rodzaj potrawy: Danie obiadowe / bezmięsne.
Porada: Drożdże są zwyczajowo dostępne w sprzedaży detalicznej w postaci kostek o wadze 100g = 10dag. Często spotykam się z recepturą na 1 kg mąki zostaje użyta 1/3 kostki (około 33g) drożdży.
Przygotowanie ciasta: 10 min.
Oczekiwanie: 90 min.
Piecznie / Gotowanie: 5 - 10 min. / partia
Temp. piekarnika: -
Ilość: 6 porcji / 30 szt.
Autor: Corin
Witam! Wydaje mi się że do przepisu wkradł się mały błąd. Czy na pewno ma być tyle drożdży?
Zdecydowanie chodziło mi o 30g (świeżych) , przepraszam za błąd. Już dokonałam poprawki w przepisie, pozdrawiam
No właśnie zanim autorka poprawiła ten błąd ja zdążyłam zrobić te kluski z tak dużą ilością drożdży i w domu wszędzie śmierdziały mi one, a kluski nie były do zjedzenia (smakowały jak tabletki humawit). Zastanawiałam się co źle zrobiłam ( każdy przepis zawsze modyfikuję, a tu jak nigdy wszystko zrobiłam dokładnie z przepisem i dlatego zastanawiałam się co mi poszło nie tak). Błąd był w przepisie
Hm.. w sprzedaży detalicznej drożdże występują w kostkach o wadze (100g) 10dkg (zwyczajowo przyjęta jednostka przez producentów, których nazwy niestety nie przytoczę z wiadomych przyczyn). Zatem, logicznie rzecz biorąc zakładam, że użyłaś 3 (całych) kostek do zrobienia klusek, czyż nie? Z tego co napisałaś wywnioskowałam, że jesteś często zapobiegawcza i modyfikujesz przepis. Aż trudno mi uwierzyć, że nie zaniepokoiła Cię ta spora ilość drożdży. Z doświadczenia wiem, że jeśli coś budzi moją wątpliwość, szukam innych przepisów, aby zweryfikować ilości użytego produktu względem innych przepisów tego samego typu albo wręcz rezygnuję z danego przepisu zastępując go innym. Jeśli faktycznie opisana przez Ciebie sytuacja miała miejsce, przykro mi z tego powodu. Istotnie zbyt wielka ilość drożdży to katastrofa, a i zapach jest niesympatyczny lekko mówiąc. Ufam, że dla własnego dobra w przyszłości zanim sięgniesz po niesprawdzony przepis, zweryfikuj go względem innych dostępnych w Internecie o tej samej tematyce. Ja sama osobiście testuję cały ogrom przepisów i niejedno krotnie (często przez mały błąd) zawiodłam się na recepturze. Jeszcze raz przepraszam za niedogodność. Wstawiam tylko sprawdzone przez siebie przepisy. Tym razem podałam błędnie ilość, za co przepraszam. Muszę pozbyć się nawyku skracania jednostki miary produktu. Mam nadzieję, że to niefortunne doświadczenie nie wpłynie na Twoje dalsze zmagania kulinarne.
W związku z tym, że w poniedziałek robiłam Twoje kluski, - więc jaki poniedziałek taki cały tydzień- w tym tygodniu dam sobie z nimi spokój, ale za jakiś czas spróbuję je zrobic ponownie. U mnie w domu takich klusek się nie robiło nigdy, ale mojego męża babcia robiła kluski na parze - a ich smak zna tylko mój mąż, bo babcia już nie zyje. Szczerze mówiąc to zastanawiałam się, że Twoich drożdży jest troszkę dużo, bo ja na przykład na 4,5 kg mąki do zrobienia pieczonych pierożków z ziemniaków i z kapusty uzywam około 20 dag drożdzy i daję jeszcze 1 proszek do pieczenia, ale pomyslałam, że tak ma być ( otumanił mnie Twój przepis, bo wyglądał bardzo ciekawie i nawet nie pomyslałam, że jakis błąd jednostkowy mógł się wkraść w recepturę). Najbardziej było mi żal mojej córki, która nastawiła się na konsumpcję tych pierożków ( z taką ilością drożdży były niejadalne).Wczoraj powiedziałam jej, że naniosłaś poprawkę w przepisie i od razu mnie pytała kiedy wypróbuję te nowe kluski, bo ona ma na nie ochotę. Niekiedy przez takie różne pomyłki można stworzyć coś ciekawego - mnie się udało tak zrobić keczup jedyny w swoim rodzaju - bo cynamonowy, w którym zamiast 7 g cynamonu dałam go 7 dag. Keczup był bardzo cynamonowy i niektórzy się nim zachwycali i zajadali. Przykro mi, że z drożdżami z Twojego przepisu tak mi nie wyszło. Jak następnym razem zrobię Twoje kluski to podzielę się z Tobą jak mi wyszły.
Trzymam za Ciebie kciuki . Mam szczerą nadzieję, że tym razem (po poprawce w przepisie) wszystko pójdzie OK a i smak posmakuje wszystkim Twoim domownikom.
Więcej informacji załączam w wiadomości " priv". Pozdrawiam. Czekam na wieści, jak Ci poszło.