Witaj ,przepraszam ale jestem na urlopie do 21 kwietnia i korzystam z kawiarenki dlatego odpisuje tak pózno.Oczywiście mozesz dodac wiecej przypraw ,to naturalne kazdy ma swoje przyzwyczajenie to sa tylko takie przykłady i podstawa .polecam poeksperymentowac.Natomist soli ja proponuję 1,5 łyżki bo dochodzi maggi ,która jest słona,Generalnie jest jedna zasada do 10 kg mięsa mozna dodac 1,8- 2% soli czy peklosoli.Nalezy uwzglednic kazdą sól nawet tę w przyprawach np jarzynka czy maggi.No i oczywiscie wyroby ,które jedzą dzieci muszą być mniej słone i te w słoikach równiez.
Zachecam Cię do eksperymentów,mozna czasem osiagnąc bardzo ciekawe efekty,pochwal się swoimi osiagnieciami.Pozdrawiam
dziekuje Halszko bardzo za odpowiedz:) Szykuje sie do robienia tych sloikow w drugiej polowie maja. Wybieram sie wtedy do Polski, do rodzicow i miedzy innymi wlasnie chce zaopatrzyc sie w pyszne polskie miesko. Dlatego tak bardzo zainteresowana jestem w przepisach jak mozna mieso zakonserwowac na przyklad metoda wekowania. Na pewno sie pochwale tym co wyjdzie, a takze chetnie wyslucham kazdej Twojej eksperckiej rady w tym temacie. Pozdrawiam i zycze udanego urlopu i radosnych Swiat Wielkanocnych.
Dziękuję za zainteresowanie,już jestem w domu,czekam na informacje o Twoich wyrobach.Pozdrawiam.
Halaszko! Ile słoików wychodzi z tej ilości składników?
Wczoraj robiłam kiełbaskę i jest naprawdę przepyszna, tylko następnym razem spróbuję też dodać trochę czosnku! Dziękuję za przepis i polecam wszystkim!
ciekawy przepis i wypróbuje w najbliższym czasie proszę mnie jednak odpowiedzieć na jedno pytanie - czy peklosól można zastąpić zwykłą solą ? dzie można kupić peklosól?Dziękuję pozdrawiam
Witajcie przepraszam ,ze dopiero teraz odpowiem Ci cytrynko ale moje serducho zbuntowało się przeciw tym upałom i odmówiło posłuszeństwa w sobotę wróciłam dopiero ze szpitala już jest ok.Pewnie poradziłas juz sobie choć muszę przyznac,że nigdy nie zastanawiałam się nad tym ile wychodzi słoików z tej porcji,bo jest to zależne od wielkosci słoja i tego jak duzo farszu wkładasz.Postaram się naprawić ten bład i podam infornmację w niedługim czasie.Pozdrawiam
Witaj grazia73.Myślę ,ze peklosól powinnas dostac w kazdym wiekszym sklepie spozywczym,niekoniecznie musi to być supermarket,mieszkam w małym miasteczku i u mnie jest dostepna w sklepie spozywczym.Oczywiscie,ze możesz zastapić peklosól zykłą solą,nie wpłynie to na smak wyrobu a jedynie na jego kolor,wyrób będzie miał barwę szarą.Peklosól zawiera składniki ,które powodują wybarwienie mięsa i daja tę apetyczną różową barwę.Pozdrawiam.
Zukerka miło mi przeczytać taką opinię,cieszę się,że wyrób się udał i smakuje.Odnosnie przypraw,masz rację mozna dowolnie eksperymentowac,to jest taki wzorzec,mozna dodac to co się lubi czuć w kiełbasce.Pozdrawiam
Zrobiłam z połowy proporcji. Nie wiem co się stało, ale zamiast galaretki pływa woda. Dla mnie też za mało soli. Czy może wekowałam na za dużym ogniu?
Nie ma znaczenia na jakim ogniu wekujesz,galaretka powinna powstac po wystudzeniu.Jesli tak się nie stało to mogą byc dwie przyczyny albo dałas za duzo wody albo nie dodałas żelatyny.Jesli chodzi o sól to kwestia przyzwyczajenia możesz nieco zwiekszyć jej dodatek jesli tak lubisz.Ja robie wg tej proporcji,my jadamy zbyt słono.Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź. Może ta żelatyna (tesco) była niskiej jakości. Nic się nie stało - mięsko jest dobre.
może to być przyczyną,poniewaz faktycznie bywają rózne żelatyny o zróżnicowanej mocy żelowania.
Witam mario1x3 słoiki nalezy pzrechowywac w lodówce i mogą stac nawet kilka miesięcy.Ja najdłużej przechowywałam 8 mies i po otwarciu zawartośc była smakowita i pachnąca przyprawami.Pozdrawiam i zycze udanego wyrobu.
Zrobiłam dwa tygodnie temu i zapomniałam wstawić komentarz.Kiełbasa była rewelacyjna,dzisiaj już śladu po niej nie ma.
mam pytanko: czy nazwa "słoje" odnosi się do takich litrowych weków na gumkę i sprężynkę? chodzi mi o czas pasteryzowania, bo wydaje mie się że mięsko w słoiku o pojemności 1l trzeba pasteryzować w innym czasie niż mięsko w słoiku o pojemności np. 0,5 l.
pozdrawiam
Nigdy nie uzywałam takich słoików z gumką nie wiem jak one się zamykają.Miałam na mysli takie słoiki w jakich kupuje się ogórki konserwowe albo gotowe przetwory typu fasolka po bretońsku lub gołąbki.Tam wchodzi ok 0,80 -0,90 masy wmięsnej.
mam zamiar zrobić kielbaskę i mam pytanko... co to znaczy dłuższe przechowywanie? bo nie wiem ile gotować....
pozdrawiam Wiesia
Słoje,do których wchodzi 0,35-055 kg farszu gotuję ok 4 godz.Przechowują się 3 m-ce bez zmian,dłużej nie sprawdzałam.Nawet gdy przewoziłam je kilkanascie godz latem oczywiscie w lodówce samochodowej,nie zauwazyłam żadnych zmian.Oczywiscie na miejscu ponownie włozyłam je do lodówki.Pozdrawiam.
mam pytanko...a gdyby tak któreś z mięs np wołowinke nieco podsmażyć>>>probował ktoś???????
Nie próbowałam,ale wydaje mi się,ze nie jest to dobry pomysł,ponieważ wtedy nie wytworzy się galaretka i nie będzie to już kiełbaska a raczej forma gulaszu.Rzecz polega na tym aby mięso w czasie pasteryzacji oddało wodę ,z której wytworzy się smakowita galaretka.Natomiat smażenie pozbawi część męsa /tę podsmazoną/wody.Ponadto mięso do produkcji takich wyrobów powinno być dobrze schłodzone,a w tym wypadku jest to raczej niemożliwe,no i rzecz najważniejsza mięso poddane obróbce cieplnej traci zdolnośći wiązania,więc kawałki tego mięsa nie byłyby związane z resztą farszu.Pozdrawiam
dziękuję ślicznie za odpowiedz(baaardzo wyczerpującą)nie będę zatem ulepszać Twego przepisu...zrobię tak jak podałaś w oryginale...
Hejka, będę robił po raz pierwszy tę przepyszną, jak mniemam, kiełbaskę i mam pytanie do czego potrzebna jest sól peklowa? i rozumiem że słoiki wystarczy raz gotować przez 4 godz.... Pozdrawiam
Może być zwykła sól,ale wtedy farsz będzie miał szary kolor.Pod wpływem reakcji składników peklosoli z hemogliną farsz będzie miał apetyczny rózowy kolor.Oczywiście jest to dowolne i nie stanie się nic złego w tym przypadku, jesli uzyjesz zwykłej soli kuchennej.Pozdrawiam.
Zapomniałam,jeśli chodzi o pasteryzację o tej porze roku wystarczy jeden raz 4h,jeśli chcesz przetrzymać wyrób wyrób dłużej to 2 eazy po 3 h.Powtórna pasteryzacja po wystudzeniu.
Wielkie dzięki... zastanawiałem się bo na opisie do soli peklowanej stoi że nie do spożycia ale rozumiem ze wsio oki... pozdro
Zrobiłem, teraz schładzam w sobotę pierwsza degustacja.... pachnie bomba!! (niestety słoiki nie trzymają jak należy )
Jeśli są dobre zakrętki powinny trzymać ,odwróć je do góry dnem i tak zostaw do wystygnięcia,Jśli uważasz,że nie trzymają ponów pasteryzację.Smacznego
Zamierzam zrobić ale się zastanawiam czy żelatynę przed dodaniem do masy mięsnej rozpuścić w wodzie czy dodać na sucho.
Zrobiłam.....smakuje wszystkim nawet dzieciakom,które trzeba namawiać do kiełbaski....pychotka...pozdrawiam
robiłam często kiełbasę typu "palcówka"
ale z żelatyną nigdy nie spotkałam się żeby była składnikiem do kiełbasy domowej roboty
muszę wypróbować - ciekawy przepis
nie dodaję maggi w płynie ale za to gorczycę tak
pozdrawiam
Halszko ratuj!! Wczoraj robiam Twoją kiełbaskę ale coś wyszło nie tak. Kolor kiełbaski jest ok, ale w słoikach po pierwszym gotowaniu mam wodę, zamiast galaretki. Nie wiem co jest przyczyną czy zła żelantyna, czy za dużo wody, ale robiłam z połowy porcji (1,5 kg mięsa i niecałe 0,5l zimnej wody. Poradź może miałaś taką sytuację. Chcę otworzyć słoiki, odlać trochę płynu dodać żelantynę i zagotować ponownie. Jak myślisz?
Halszko ,Tata zrobił twoją kiełbaskę:))mamy do chlebka i smalczyk i konserwę z galaretką.Zeto12 nie martw się.dlatego masz wodę ,bo jest ciepło ,wstaw słoik do lodówki a galaretka na pewno się zrobi.Dzięki Halszko za pyszny przepis.Pozdrawiam.
Dzięki niebieska-różyczko, ale napisz mi czy też tyle miałaś płynu, przed wstawieniem słoików do lodówki? Pozdrawiam
Zeto, to tata sie zajmuje taki konserwami w słoikach:)nie wiem ile bylo wody,ale bądz cierpliwa ,wstaw słoik do lodówk i czekaj ,jeżeli dałaś wszystko wg przepisu ,to wyjdzie na pewno.Jest ciepło, więc żelatyna się w temperaturze pokojowej nie zsiądzie,musi być w lodówce koniecznie.:)
Witam zeto12,przepraszam,że nie odpisałam wcześniej ale byłam na urlopie i własnie wczoraj wróciłam.Jesli zajrzysz tu zeto12 proszę napisz czy zrobiła się galaretka.Jesli ktoś chce mieć mniej galaretki to do mięsa nalezy dodać mniej wody,lub jak napisała zeta farsz taki jak do kiełbasy "palcówki" czyli domowej włozyć do słoika i zawekować.Tylko w tym wypadku nie nalezy dodawać żelatyny.Pozdrawiam.
mnie też wystraszyła taka ilość płynu po ugotowaniu i wystudzeniu,ale po włożeniu do lodówki było ok.kiełbaska stała 24 h w lodówce i dopiero wtedy była ok.jest pyszna!!!super,że dodałaś ten przepis!!!!
Konserwa pierwsza klasa. Na początku też miałam płyn, ale po wstawieniu do lodówki zrobiła się pyszna galaretka. Jeszcze mam 2 słoiki w lodówce. Rycerze pod Grunwaldem byli baaaardzo zadowoleni.......
Jakie to jest dobre!!!!
Zrobiłam z połowy proporcji- tutaj sygnalizowano, ze robi się woda, więc dodałam wiecej troszkę zelatyny, więcej czosnku ( taki gust smakowy)... Wyszły mi 2 litrowe słoiki i jeden mniejszy. Zastanawiałam się, kiedy my to zjemy ;.. otóż nie mam już tego problemu :)
Od soboty został tylko jeden słoik....
Serdecznie dziękuję za przepis
Witaj,właśnie wróciłam z urlopu i zastałam taki miły komentarz,bardzo dziękuję agik.Polecam pozostałe przepisy jest ich niewiele ale ręczę za ich powodzenie na stole ,szczególnie pasztet,kiełbasa i te dziwne śledzie.Pozdrawiam.
Witam, wyszla z tego mi pyszna mieloneczka. Ma, tylko maly problem, robilam z podwojnej porcji od razu i poszlam na latwizne: pol zrobilam gotujac w garnku i tu wyszlo wszystko super, a drugie pol wstawilam na ten sam czas i 100 oC do piekarnika i tu galaretka nie sciela sie we wszystkich sloikach, czy zagotowanie tego jeszcze raz cos zmieni?
arylin
Myślę,że nie zaszkodzi,choć wydaje mi się ,że wekowanie w piekarniku nie powinno być przyczyną niezwiązania galarety.Proponuję jednak zagotować je jeszcze raz przez ok 1 godz.Wekując w piekarniku należy słoje wstawiać do naczynia z wodą,gwarantuje to utrzymanie odpowiedniej temperatury pasteryzacji.
Pozdrawiam i życzę smacznego.
Zrobiłam!!!Dodałam i maggi i gorczycę.Mięsko włożyłam w słoiki po dżemach i gotowanie skróciłam do 2,5 godz.Pychota,polecam!Raz jeszcze dziękuję za przepis!Z pewnością za jakiś czas znów to powtórzę.Pozdrawiam-Ania
witam. zrobiłem to cudeńko ale niestety wyszło gorzkie, najbardziej z wierzchu. zna ktos przyczyne? składniki raczej dobre dałem, jedynie mieso nie było swojskie tylko kupowane w sklepie. jakie mogłem popełnić błędy? wiem jak to powinno smakować ale niestety chyba słaby ze mnie kucharz:)
Bardzo cieszę się,że jest coraz wiecej smakoszy tej kiełbaski.Oczywiście można doprawić według własnego uznania.Pozdrawiam serdecznie.
Moi chlopcy wlasnie palaszuja ta pyszna kielbaske.Wyszla suuuper!!! zrobilam jak z przepisu,dzieki.
witam właśnie dziś robię kiełbaskę, ostatnio robiłem boczek w słoikach w proporcjach 3kg boczku 2kg mięsa wszystko kroiłem w kostkę bez mielenia i bez żelatyny przyprawialem pieprzem solą i vegettą nie zapomniałem oczywiście o czosnku gotowałem dwa razy po trzy godz. wyszło super
lenkowicz (2006-03-29 18:52)
Halszko bardzo mnie inetresuja Twoje przetwory miesne. Nie mam kompletnie doswiadczenia w tym temacie. Chaialabym sobie przygotowac w najblizszym czasie takie smakolyki, dlatego pozwolisz, ze wypytam Cie o kilka rzeczy:) Bardzo frapuje mnie sprawa przypraw do tej "Kielbasy z galaretka". W przepisie na 3kg miesnej masy jest 1,5 lyzeczki soli, 1 lyzeczka pieprzu i po lyzce maggi oraz majeranku. Gotujac zwykle potrawy ja daje duzo wiecej przypraw (mam na mysli i roznorodnosc i ilosc poszczegolnych). Stad pytanie czy dla osoby, ktora lubi jedzenie przyprawione "konkretnie" ilosc przypraw w Twoim przepisie jest wystarczajaca - bo na przyklad takie przetwory miesne tyle potrzebuja i ich pasteryzowanie wzmacania smak (tak jak wspomnialas o soli)? Czy tez nalezaloby abym zaeksperymentowala i "sypnela" wiecej pieprzu, papryki czy tez innych dobroci:)
Szalenie mi sie ten przepis podoba!
pozdrawiam serdecznie