Z udzców wytrybowac kości,mięso umyć ,posolic ,posmarować roztartym czosnkiem,posypać majerankiem,ułozyc w misce ,przykryc szczelnie i zostawic w lodówce na noc.Ja jestem zwolennikiem ziół i przypraw ,więc dajć ich o wiele więcej,np.przyprawę do gyrosa.Ale to tylko moja sugestia.
Nastepnego dnia rozgrzac olej z masłem (wtedy masło się nie pali),zrumienic mieso ze wszystkich stron ,podlać kilkoma łyzkami zimnej wody (używam tu czasem wytrawnego wina) i dusic pod przykryciem az będzie miękkie.
Mąke rozmieszać z 3 łyżkami wody,wymieszać z sosem powstałym w trakcie smażenia mięsa,wlać z powrotem do garnka i jeszcze 2 minuty podgrzewać ,aby sos zgęstniał.Pokrojoną w plastry pieczeń podawać z pokrojonymi w plastry i podsmażonymi ziemniakami.
Przepis pochodził kiedyś z "Poradnika domowego" sle przed modyfikacja.
piegusowa (2008-10-04 17:14)
Robi się. Pachnie pięknie! Już wiem, że będzie dobre, ale postaram się napisać o smaku.