Witaj Doroto! Przepraszam, że dopiero dziś Ci odpowiem, ale byłam na wakacjach z dala od komputerów i itp.
Cienkie placki piecze się pojedyńczo, jeden po drugim. Ja uzywam papieru do pieczenia - ten sam papier wykorzystuję
do wszystkich placków (jak się uda). Temperatura to 180 C. Jeżeli ciasto się zbyt mocno przyrumieni -to i tak później tego nie czuć. Jest to przepis na "dużą blaszkę".
Ciasto najlepsze jest drugiego, trzeciego.. dnia! Później już znika z menu (he, he!)
Życzę smacznego!!
Duza blaszka to 25 /40 cm ?
Tak, to jest przepis na blachę 25/40 cm.
Czy wogóle ktoś odważył się spróbować upiec moje ciasto ?
Proszę, nawet jezeli nie smakowało - to napiszcie choć troszkę słów pocieszenia...
Zatem na pocieszenie napiszę, że identyczne ciasto - bo tylko bez kakao - ma dla mnie najwspanialszy smak dzieciństwa. Bo wiele, wiele lat temu często było pieczone w moim rodzinnym domu. I do tej pory je uwielbiam. Choć dla innych pozbawione będzie tej nutki sentymentu, warto je spróbować.
Dzięki Bonie! Jakaś pokrewna dusza - ja to ciasto wcinam bez umiaru.
Pozdrawiam Cię słodziutko.
Slodkie dziewczyny piszcie dokładnie przepisy . emerytka
Droga Anliko!
Jeżeli coś napisałam niedokładnie, to bardzo proszę Cię, abyś wskazała w którym miejscu - chętnie poprawię!
Dorota zza plota (2006-07-13 07:54)
witaj anya ja rozumiem ze te placki trzeba piec jeden po drugim? Mam pytanie: na jakiej blaszce ? I w jakiej temperaturze? Pozdrawiam serdecznie zapowiada sie smacznie...