Czy mozna je wypelnic innymi owocami?Na dzialce mam duzo malin.Czy maliny sie do tego nadadza?
Aleksandra, myślę, że jak najbardziej :) Aż mi ślinka pociekła na myśl o takich bułeczkach z malinami ;)
Czy na pewno aż 20 dkg drożdży?
Upiekłam bułeczki, wyszły super (co prawda 3 troszkę pękły, ale to moja wina, bo napchałam je jagodami do granic mozliwości). Robią sie dość szybko, a w smaku bardzo dobre. Zobaczymy co mąż powie, bo jeszcze nie wrócił ( i lepiej niech sie pośpieszy, bo jagodzianek jakoś ubywa. Młody sie szwęda koło kuchni dziwnie często). Dzięki za fajny przepis.
To znowu ja! Mąż wrócił, zjadł trzy, zażyczył sobie następna do pracy na jutro. Nie potrzeba komentarza(robiłam z suszonych drożdży).Pozdrowienia.
Izuś, strasznie mi miło, że smakowały mężowi i potomkowi ;) Mi też pękały i też dlatego że przesadziłam z jagodami... Chciałam, żeby było "bogato" ;)
Krystyno - na pewno 20 dag :)
O rany, na pewno 20 dkg? Przecież to dwie duże kostki :). Może chodziło o 20 gram lub 2 dkg
wydaje mi się że te 20 dkg to strasznie dużo, jeżeli suchych tylko 7 g, jedna paczka suchych wystarcza na 1/2 kg mąki, na podaną ilośc mąki wystarczyłoby 5 dkg świeżych czyli pół kostki
biję się w piersi!!! oczywiście, że 20g !!! z pośpiechu dwa razy walnełam byka
dzięki za spostrzegawczość dziewczynki i za uważne czytanie przepisów
Wlasnie skonczylam piec jagodzianki ,sa super.Wyrabialam w automacie do pieczenia chleba ,wiec pracy mialam naprawde niewiele .Dziekuje za wspanialy przepis
W ogóle nic innego nie robię, tylko piekę jagodzianki! Wczoraj była 4 porcja, pożywiło sie juz pół rodziny i mojej i mężowej pracy. Dzisiaj zabrał sporą paczkę na ognisko Bractwa Rycerskiego. W sobotę piekę następne, bo już zamówione. Przepisu nauczyłam się na pamięć!!
Dziewczynki, straszni mi miło, że Wam zasmakowały :) Chyba i ja znowu je jutro zrobię, bo przez to Wasze pisanie nabrałam apetytu ;)
Upieklam twoje jagodzianki, sa super. Maz byl zachwycony, smakowaly nawet mojej 13-miesiecznej corce. Wiecej takich przepisow.
Jagodzianki pyszneeeee zrobilam z polowy przepisu bo nie mialam tyle jagod ,polecam i dzieki za przepis
Sobi, Natka - na zdrowie! ;)
Dla mnie również są wspaniałe tylko przedobrzyłam z jagodami i mi się rozleciały
Ale pewnie na smak im to nie zaszkodziło, czyż nie? ;)
teklunia: napsiz mi prosze czy wyrazilas zgode aby umiescic Twoje zdjecie na
http://www.gotujmy.pl/jagodzianki,przepisy,31632.html
Jones - ależ skąd! Wzięli moje zdjęcie bez pytania!!! Brak mi słów :(
Jak przejrzysz caly serwis gotujmy.pl to znajdziesz wiecej zdjec z wkl.
Nie wiem czy interweniowałaś ale przepis został usunięty.
nie, nic nie robiłam... może tamta użytkowniczka zagląda i tu i głupio jej się zrobiło, że zobaczyłam że ukradła moje zdjecie?
Tekluniu - wykorzystałam końcówkę sezonu jagodowego i zrobiłam dziś Twoje jagodzianki. Powiem jedno - od tej pory jagodzianki będę robiła wyłącznie z Twojego przepisu. Ciasto wyrabiałam mikserem od początku do końca. Odchodziło od misy tak, jakbym wyrabiała je chociaż godzinę. Po leżakowaniu świetnie wyrosło. Podczas robienia bułeczek nie było żadnego problemu, kawałeczki ciasta odrywały się pięknie, nie musiałam używać nawet mąki do podsypywania. Bułeczki wyrosły pięknie, a smak - poezja. A oto moje bułeczki:
Baaardzo dziękuję za przepis i pozdrawiam, Aleex.
Bardzo, bardzo dziękuję za tak miłe słowa :) Piękne buły Ci wyszły :)
Dzisiaj u mnie też były Twoje jagodzianki. Odrobinę zmieniłam, bo w całości mąki, mąka krupczatka stanowiła 1 szklankę. No, tak mi coś przyszło do głowy. Na szczęście, nic to nie zaszkodziło bułeczkom. Zaszkodziło tylko natychmiastowe wstawienie do piekarnika, bez wyrastania. Drugą blaszkę już wyrastałam i bułeczki są zdecydowanie ładniejsze. Ale najważniesze, bułeczki są baaaaaaaardzo smaczne
Twoje bułeczki zachęcają, aby je zrobić. Niestety mi takie ładne nie wyszły, ale były za to bardzo smaczne.
Takie komentarze i takie wspaniale zdjecia ze tez sie zdecyduje zrobic:) Tylko zamiast jagod uzyje wisni. Jesli sie uda napisze i podesle zdjecie :) Pozdrawiam
Powróciłam do mojego ulubionego przepisu. Wczoraj zostały zrobione bułeczki (podwójna porcja)- z braku jagód- z truskawkami, równie pyszne. Tylko po co mi się przypomniało, znowu nie wyjdę z kuchni
czy samo ciasto owinac w folie,czy uformowac je i wlozyc do miski i dopiero przykryc folia? ciasto owinete wyrosnie?
mmmmmmm o matko ale zacheciły mnie wasze komentarze jutro ide na jagódki :) żeby tylko nie padało:(
A co tam musze sie pochwalic nio i mposzłam na jagódki niom i jagodzianki wyszły przepyszne wszystkim smakowały rodzice (głównie tata ) powiedzieli że jutro cały dzien siedze i robie jagodzinaki :)
rewelacja, wczoraj upieklam , ciasto jest pulchne i miekkie a przy okazji znalazlam sposob na szybkie rosniecie rozczynu:)ustawilam mikrofalowke na najslabsze grzanie i po doslownie minucie mialam wspanialy potrojny rozczyn:)
czym sie różnią drożdże suche od świerzych bo ja nie rozumiem? czy świeże tzn że to całe w kostce się kupuje?
Tak,swieże to te w paczce (kostka100g )a suszone sa sypkie.
Pierwszy raz w życiu robiłam ciasto drożdżowe!
Dałam cztery nie tzy żółtka, w trakcie miksowania ciasto wyglądało na zważone, może dlatego, że dałam zimne jajka i ciepłe mleko? Ale ogólnie buły wyszły pierwsza klasa ;D Wszyscy zajadają się aż i m się uszy trzęsą i chwalą, że pycha ;D
Ogroooomne dzięki za przepis!!!!
Zrobilam dzisiaj bułeczki i wyszły boskie. Super przepis :)
przepis szybki, łatwy czyli takie jak lubię . Od tygodnia piekę je codziennie tak zasmakowały mojej rodzince. Wprawdzie nie robiłam z jagodami ale z serem, same i kakao.
Dzięki :)
Bardzo apetyczne,a jak pięknie wyglądają,do ulubionych:))
Piękę te wspaniałości już piąty raz, kupiłam zapas jagód , to ciasto drozdzowe super -pozdrawiam a doszłam do wprawy że ciasto ma być rzadkie bo za pierwszym razem bałam sie że nie wyjdzie
Robilam te jagodzianki w piątek. Ciasto się super zagniata, jagodzianki wyszły pyszne i mięciutkie. Tylko chyba napchalam do środka za dużo jagód bo mi kilka popękało ale i tak były pyszne.
Ja surowe jagody posypuje budyniem i jagudki ładnie sziedzą
Pierwszy raz robiłam jagodzianki i wyszły wspaniałe.Tylko czas pieczenia musze dostosować do mojego piekarnika bo trochę sie spiekły.Od spodu wyciekło mi trochę jagodowego syropu czy zawsze tak bywa?
Troche sie przestraszyłam,że ciasto za rzadkie. Ale.... po upieczeniu pierwsza klasa!! Jak zyje, takich jagodzianek nie jadłam :))
Jagodzianki zostały popełnione na powrót strudzonych rycerzy spod Grunwaldu. Po tych upałach zostały zjedzone z ulgą, popite zimnym mlekiem.Jak zwykle, wyszły zacnie!
Nigdy nie robiłam takich bułeczek i nie wiem jak uformować bułeczkę z borówkami (u nas się tak nazywają) w środku. Mogą być mrożone jagody?
Witam! Mam pytanie odnosnie ciasta...zawsze dodaje wiecej mąki niż 3,5 szklanki, poniewaz jak zrobilam ciasto z podanych proporcji,pieknie mi uroslo itd.ale kleiło się niesamowicie i nie dalam rady uformowac bułeczki. Wam też tak wychodzi?? jak lepicie bułeczki ? ciasto jest dośc rzadkie??
Ja też miałam ten problem , dałam więcej mąki ( musiałam bo było lejące) może to od mąki zależy albo wielkości jajek, nie wiem ???
super przepis :) udało się, tylko musiałam dać nieco więcej mąki do ciasta :) ale pychotkowe :))
Natka64 (2007-06-26 10:42)
Wygladaja smakowicie juz wylondowaly w ulubionych dzieki i pozdrawiam