Rodzynki zalać alkoholem (należy zrobić to wcześniej, aby dobrze nasiąkły)
Przygotować żelatynę ( w zależności od przepisu na opakowaniu - ja użyłam żelatyny, którą rozpuszcza się w gorącej wodzie ), pozostawić do wystygnięcia.
Banany rozdrobnić widelcem lub zmiksować,dodać cytrynę aby nie utraciły jasnego koloru, połączyć ze 100g jogurtu.
Pozostały jogurt zmiksować z kakao i cukrem pudrem.
Do bananów dodać połowę żelatyny, zmiksować. Resztę żelatyny dodać do jogurtu.
W pucharkach dodawać kolejno: jogurt z kakao --> banany
-->rodzynki aż do wyczerpania składników.
Wierzch ozdobić kilkoma rodzynkami i wiśniami.
Pozostawic w lodówce do stężenia.
Deser jest bardzo lekki i smaczny. To wersja niskokaloryczna (o ile w ogóle jakikolwiek deser może być nietuczący). Jeśli ktoś nie przejmuje się kaloriami, może użyć rozpuszczonej czekolady zamiast kakao oraz rodzynek w czekoladzie (pycha) a dodatkowo deser przybrać kleksem bitej śmietany.