Oczyszczoną kapustę drobno poszatkować (można krajalnicą do chleba).Wkładać ją do kamiennego garnka lub słoja,przesypując solą. Ubijać drewnianą pałką do ciasta, aż pojawi się sok.Gdyby soku było mało(bo czerwona mało wytwarza) to dolać przegotowanej wody. Powinna być przykryta sokiem.
Przez 5-7 dni się kisi, im dłużej tym jest lepsza. Każdego dnia (2-3 razy dziennie) nakłuwać ją długim szpikulcem ( od szaszłyków). Ukiszoną przekładać do mniejszych słoików i przechowywać w lodówce lub chłodnej piwnicy.
Taką kapustę zużywam do surówek i smaczna jest zasmażana.Żeby się nie psuła można ją krótko zapasteryzować.
W ramach eksperymentu kisiłam też w soku z kiszonych ogórków( przepis gdzieś w zbiorach mam ), zapasteryzowałam i w niedługim czasie zamierzam otworzyć i sprawdzić czy się udała do drugiego dania.
Pycha. Moja wyszła twarda ale to nic, idealna na surówki. Z reguły czerwona kapusta puszcza mało soku dlatego zawsze dolewam wodę z solą.
Tez kisze czasem czerwona kapuste.Polecam dodac do niej starte jablko,szybciej ukisnie.
To musi byc dobre!