Dzięks!To moje hobby-odgrzebywanie starych smaków)!
Mój tata robi bardzo podobnie,tak przyżądzone cynaderki są naprawde bardzo smaczne,ale to przygotowanie i ten zapach,brrr....ale może spróbuję.
Jak je odpowiednio dlugo wymoczysz i sparzysz wrzątkiem ten zapach...znika.Co prawda w trakcie przygotowywania miło nie jest)))Hehehe.ALE WARTO!To logiczne-przecież to sa nerki!Najlepsze, najdelikatniejsze są cielęce, ale je trudno kupić...((
PS>Przygotowanie flaków tez mile nie jest zapachowo, a potem wychodzi wspaniały smak.
Mam pytanie-dlaczego "nie mylić z cynadrami"?Przecież to jest to samo ( w sensie kulinarnym),a właśnie ci,którzy twierdzą,że nie,są w błędzie.Tak "po chłopsku"-cynadry to są nerki,a cynaderki to częsta nazwa tych właśnie nerek,już w daniu.
w niektórych tradycjach cynadry to bycze j....trralala.Serio.Podbno smaczne.Robi sie chyba podbnie.
Wkładamy do wywaru - rozumiem, że wywaru z przegotowanych nerek z solą?
Dokładnie.Sorry za późną odpowiedź.
Wkn (2013-02-20 09:52)
Masz bardzo ciekawe tradycjne przepisy, kto szuka czegoś innego niż zwykły schabowy czy nowoczesny burger, powinien zaglądać do Twojej książki kucharskiej :)