Zaczęłam piec biszkopt według przepisu i na tym sie skończyło pieczenie biszkoptu z tego przepisu...wydaje mi się, że proporcje są nie takie jak trzeba, za dużo cukru w stosunki do żółtek, albo w przepisie jest byk albo ja mam 2 lewe ręce. Żółtka z cukrem po godzinie ucierania mikserem odstawiłam i ubiłam pianę z białek z cukrem i upiekłam porządny biszkopt i z ciasta powstał tort, bo trzeba było biszkopt przekroić na pół. Może ja coś źle zrobiłam, no nie wiem...W kazdym bądź razie z tego przepisu żadem biszkopt mi niestety nie wyszedł..ale tort wyszedł rewelacyjny z tymi masami
Moim zdaniem autorka zapomniała o białkach do tego biszkoptu , dlatego nie wyszedł taki jak należy
O kurczę, ale byk! Rzeczywiście zapomniałam napisać o białkach- trzeba je ubić na sztywno i na końcu dodać do masy. Nic dziwnego, że ezelce żaden biszkopt nie wyszedł, bo z tego co zamieściłam to nie miał prawa wyjść... Przepraszam Cię ezelko za moją gafę, szkoda Twoich kosztów i czasu, mój błąd. Już poprawiam przepis
A margarecie serdeczne dzięki za spostrzegawczość:)
No właśnie się zastanawiałam, dlaczego ezelce nie wyszedł biszkopt. Ja przecież korzystam z tego przepisu od lat i zawsze wychodzi... Dobrze, że chochlik został odkryty!:)
W przepisie są 4 jajka a nie 4 żółtka więc białka należało dodać bez względu czy autorka napisała czy nie
a ja ostanio nie mogłam dobrze odzielić białek od żółtek i wszystko razem wrzuciłam do garnka, ubijam długo mikserem na puszystą masę i wyszedł mi biszkopt super.
majka106 (2010-03-24 14:25)
Wygląda smakowicie -muszę tez zrobić ten deserek :)