Też mam przepis na to ciast i zawsze wychodzi wspaniałe. Piekę też małe bułeczki w/g tego przepisu -uwielbiają je moje wnuki.
Mam zapasy puree dyniowego, pewnie mogę je wykorzystać :) Czy wystarczy zagrzać je z mlekiem, czy może ta gotowana dynia trochę odparowuje w czasie gotowania. Puree jest bez dodatku płynów, coś jak z dyni gotowanej na parze.
fajne ciacho wilgotne i smaczne dziękuję i pozdrawiam.
Ciasto przepyszne ! Nie udało nam się oprzeć pokusie i razem z córką jadłyśmy jeszcze ciepłe :)
Zamiast oleju dałam oliwę , zapomniałam o olejku migdałowym a i tak jest super :) Nie pudruję i nie lukruję bo my uwielbiamy z masełkiem.
Właśnie wstawiam do piekarnika, ale już teraz wygląda niezmiernie apetycznie. Zamiast części mąki (ok. 70g) dodałam mielonych migdałów. Później napiszę o efekcie końcowym.
Jestem po degustacji gorącej jeszcze babki. PYSZNA!!! Jestem zachwycona. Bardzo dziękuję za przepis, który na stałe zagości w moim domu.
O dziwo dałam trochę więcej cukru i upiekłam z tego ciasta słodkie bułeczki - przeczytałam w jednym z komentarzy, że nadaje się na bułeczki i wyszły smaczne.
Pycha! Takie jak lubię :) odpowiednio słodkie, odpowiednio wilgotne i odpowiednio sprężyste. Wyrabiane w maszynie wychodzi pięknie porowate.
Zrobiłam dziś ciasto po dłuższej przerwie dodając olej z pestek dyni i...to był niestety błąd :( Olej jest dość ciemny i nadał ciastu nieciekawej barwy (lekko zgniłej zieleni). Całość wygląda bardzo nieapetycznie, choć może w holloweenowej atmosferze spełni swoją rolę straszydła ;) Przestrzegam przed dodawanie oleju z pestek dyni!
Wkn (2011-08-19 16:24)
Dopiero teraz przeczytałam dokładnie przepis na to ciasto. Dodanie oleju z pestek dyni jest świetnym pomysłem - ma bardzo intensywny orzechowy aromat.