Masz racje Przemek, ja zalozylam "szwedzka kuchnie" na tej stronie3 lata temu, zeby rodacy i znajomi sprobowali inne smaki. Nagle pojawilo sie wielu ekspertow ktozy "wkladaja" co sie nie da jako "szwedzka kuchnia". Nie wiem co z tym zrobic.Jak wytlumaczyc ludziom, ze tylko szwedzkie przepisy maja byc pod ta rubryka???Pyt i panna to jest danie tak jak piszesz z resztek. Jak sie chce zrobic bardziej luksusowe to smazy sie surowe ziemniaki pokrojone w kostke + cebule, jak zmieknie dodaje sie jakiekolwiek resztki gotowanego/smazonego miesa + kielbasy + boczek/bacon, oczywiscie pokrojone w kostke. Doprawia sie pieprzem i sola. Podaje sie z talarkami konserwowych burakow slodko kwasnych i sadzonym jajkiem(zoltko ma splywac na danie). Sol i pieprz do smaku i to jest "Pytt i panna" Pozdrawiam.
Tak na prawdę to nigdy kuchnia szwedzka nie będzie u mnie priorytetem! Mieszkałem 4 lata i dośc "tortur" na Skandynawii.Bez smaku! Bez polotu ! Po prostu łeeeee....!!!!!
Moim zdaniem każdy ma prawo nazywać swoją potrawę jak chce więc o co ta draka
oczywiscie ze przemek ma racje , to nie zaden bigos szwedzki to pytt i panna, plus jajo sadzone i buraki w majonezie lub octowe i nie mieso mielone lecz zwykla szynka.
Przemek (2006-06-29 20:09)
To nie jest zaden bigos ten przepis co podales.W Szwecji tez jest bigos z kapusty ale podaje sie go tylko w Swieta Bozego Narodzenia i nie ma duzo wspolnego ze smakiem polskiego bigosu.
Ten przepis co napisales to poprostu "Pytt i panna" a wiec siekanka z miesa i kartofli. Ja wiem ze ziemniaki powinny byc juz ugotowane a mieso upieczone lub tez ugotowane.Z reguly sa to resztki z obiadu ktore sie odsmaza w dniu nastepnym.
To wszystko juz na zimno kroimy w kostke i smazymy z cebula.Do tego dodaje sie smazone jajko w calosci,nie ubijane i plasterki burakow w occie.
Smacznego " smaklig måltid " Przemek Szwecja