Jest bardzo podobna do zwykłego drożdżowego: troochę bardziej kruche, ale to nie jest tak, że się rozpada w dłoniach (jak to bywa czasem z bezglutenowymi). Na ciepło mięciutka, po kilku dniach trochę wysycha, ale to też kwestia przechowywania (ja o to nie zadbałam, mój błąd). Myślę, że z masłem i cynamonem będzie jeszcze lepsze!
Wkn (2017-01-02 17:36)
Brzmi bardzo ciekawie - a jak z konsystencją ciasta po upieczeniu? Bo z tymi bezglutenowymi wypiekami to różnie jest.