*1 szkl = ok. 200ml
Wyrobić ręcznie na jednolitą masę w misce: makę, cukier, proszek, cukier waniliowy, jajka, margarynę. Oderwać około 3/4 ciasta i rozłożyć na blaszke z piekarnika. Następnie ułożyć na ciasto owoce. Jeśli są to np. śliwki to kroimy na połówki, brzoskwinie na mniejsze kawałki, mogą być owoce mrożone, z kompotu lub świeże. Do reszty ciasta dolać mleko i zmiksować. Masę wylać na owoce i rozprowadzić łopatką. Ciasto piec w temperaturze 180 stopni 60-70 minut lub termoobieg 150 stopni również 60 minut.
Wystudzone ciasto możemy polać kwaśnym lukrem w przypadku słodkich owoców lub posypać cukrem pudrem, jeśli dodamy kwaśne owoce.
czy mogą być śliwki mrożone?i jeśli tak to rozmrozic je wcześniej,pozdrawiam
ja zawsze daję mrożone bo wtedy mają w sobie ten sok. Wczoraj robiłam z rozmrożonych z przyczyn technicznych lodówki ale ciasto też wyszło dobrze, tylko że wtedy one są bez soku który puszczą przy rozmrożeniu i wtedy trzeba ich ciut więcej. Jednym słowem polecam mrożone :)
napisz potem jak wyszło ciasto :) Przy następnym robieniu zamieszczę fotki :D
Przepis mi się podoba i napewno go wykorzystam,ale mam pytanie czy przed nałożeniem śliwek nie trzeba ciasta posmarowac białkiem, bo przecież owoce puszczają sok.POZDRAWIAM
Nie ma takiej potrzeby. Pozdrawiam serdecznie :)