Jesteś tutaj: / / Arbuz bardzo pikantny

Arbuz bardzo pikantny

16k
38
5
  • Stopień trudności

    Łatwy

Składniki:

Opis:

Zobacz wszystkie komentarze (5)
luckystar

(2007-07-19 04:19)

Mari, odwazna to ja jestem i ogien w gebie tez lubie, tylko to wszystko zalezy od tego co nazywamy ostra papryka. U mnie w doniczkach rosnie sobie cayenne, hot cherry, i scotch bonne, z czego ta trzecia jest jak kiedys wyczytalam najostrzejsza w jakiejs tam miedzynarodowej skali ostrosci....sa tacy co ostra nazywaja jalopeno, a dla mnie to prawie nic .... Druga sprawa - podawac lodowo zimne - ale do czego ??? Tak sobie na zakaske, czy do miesa, czy do deseru ??? Masz moze jakies blizsze dane ????

Mari

(2007-07-28 23:17)

Luckystar, przypuszczam ze raczej do miesa albo "pod kielicha", podobnie jak gruszki albo sliwki w occie.

alidab

(2007-08-04 18:59)

Mari, mażesz mi powiedzieć czy do tego arbuza na 1 słoik mam użyć całego strąka ostrej papryki takiej czerwonej długiej uprawioanej u nas ? Mam ususzone całe strąki jeszcze z ubiegłego roku i zastanawiam się czy mogłabym je wykorzystać ale czy cały strąk to nie za dużo. Mam jeszcze maleńkie papryczki też ususzone przywiezione z Grecji ale to są peperoni - czy one do tego się nadają? Mam w domu pół dużego arbuza i powinnam go jakoś zagospodarować...:)))

Mari

(2007-08-04 21:37)

Alidab,ja bym sie bala dac az tyle ostrej papryki /tzn.jedna duza/, w przepisie pisze o papryczce, wiec malej. Ale jesli chcez zuzyc te papryke to daj tylko kawalek, powiedzmy dwa-trzy krazki, jesli sie da pokroic w takie "kolka". Peperoni chyba sie do tego swietnie nadaja, wlasnie 1 peperoni na sloik zupelnie starczy chyba ze lubisz gdy ostrosc dech zapiera........ bo ja nie lub raczej moja watroba nie lubi takich ostrosci. Albo zrob tak,ze do jednego sloika dasz mniej, do drugiego wiecej papryki i takstopniowo przygotujesz swoich konsumentow do piekla w buzi!

alidab

(2007-08-05 19:03)

Mari, dzięki za wskazówki. Do jednych słóików dałam peperoni, do innych moją ubiegłoroczną ususzoną paprykę ostrą, która w dalszym ciągu daje dobrze "popalić".
Zrobiłam tak jak sugerowałaś - dawałam od jednej "obrączki" do trzech do jednego słoika (razem z nasionami). Coś mi się wydaje, że tym sposobem zrobiłam rezerwację tylko dla siebie...:)))

Skomentuj
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij