Te śledzie robię na każdą uroczystość rodzinną lub świąteczną. Bez tych śledzi jest pusto. ( stwierdzenie moich dzieci) na stole, Tak bardzo smakują te śledzie, Dziękuję za przepis,
kochani a jaką tęperature ustawiacie na piekarniku i czy pieczecie z termoobiegiem czy bez??????????
Serdecznie dziękuję za ten przepis. Uszka udały się znakomicie. Gorąco polecam ten przepis. Mam zamiar je zrobić znowu na Sylwestra (właśnie zrobiłam farsz). Zrobię je wczesniej i zamrożę na surowo.
Zrobilam wczoraj po raz pierwszy w zyciu!Z polowy porcji wyszlo ponad 80 sztuk.Ugotowalam na probe kilka i sie nie rozpadly.Reszte zmrozilam na tackach posypanych maka i potem zapakowalam do woreczka.Dzieki za super przepis!!!
Uszka zrobione,zjedzone i zamrozone. .Mąz podowiada ze wielkoscią przypominaly afrykanskiego slonia:) Pierwszy raz robilam!;) ale wyszly pyszne:)Dziekuję:)
Witam ja mam lepszy pomysl zeby dluzej nam w lodowce wytrzymaly to zawsze posmazamy na patelni z dwoch stron potem po rozmrozeniu nie sklejaja sie i mozna ugotowac w barszyku pychotka polecam :-)
Ja mrożę zawsze surowe (tak jak to robi emssa) a potem wrzucam do gotującej się wody bez rozmrażania. Masz wtedy jak świeże, bo jak ugotujesz i zamrozisz to już nie będzie to samo.
Podpowiedzcie mi jak mrozić te uszka ugotowane czy surowe? Nie mam zielonego pojęcia a chciałabym je zrobić już dzisiaj.
Ja rozkładam na tackach plastikowych tak mniej wiecej zeby sie nie dotykaly i wkladam do zamrazarnika po 24 godzinach sciagam z tacek i do woreczka i do zamrazalnika a jak gotuje to do wrzacej wody wrzucam i gotuje dluzej :)Mniej wiecej to tak wyglada
Ja zawsze mroze ugotowane,a tu czytam ,ze wy mrozicie surowe,Moze ktos podpowie jak to robi ,zeby sie nie posklejaly
Uszka zrobione i zamrożone, wyszło mi 165 sztuk. Ugotuję dopiero w wigilię. Oto one :)
najlepiej dodac do gotowania lyzeczke oleju wtedy jest gwarancja ze sie nie skleją.
pieknie wygladaja i napewno są smaczne.