Jadłam i naprawdę polecam. Trochę tylko zmieniłam przepis. Zamiast zielonej papryki dodałam żółtą - nie przepadamy za zieloną; podczas smażenia warzyw dodałam pokrojonego na małe kawałki ananasa i na koniec posypałam prażoną cebulką. Mniam... pychota. A i zrobiłam jeszcze do tego sos czosnkowy ala dagrasso...pasował idealnie.