ja również przyrządzam to danie i wychodzi rewelacyjnie,nie ma śladu gorzkości ale ja przygotowuję je inaczej.Gorzkośc u was była spowodowana oregano a nie kawą-ZAWSZE dodaje się je pod koniec gotowania,w przeciwnym razie potrawa staje się właśnie bardzo gorzka i nie do zjedzenia!!(straszliwy błąd w przepisie bahusa).Ja dodaje jeszcze bazylię.Nie wyjmuje mięsa -cebulkę i czosnek duszę razem z nim przez ok 40 minut a nie godzinę w mocnej kawie (2/3 szklanki kawy i 1/2 szklanki wody). Na te wszystkie proporcje wykorzystuję 0,5 kg wieprzowiny.Po duszeniu dopiero doprawiam,dodaję "zasmażkę" (1 łyżka mąki i 3 łyzki mleka),chwilkę zagotowuję i podaję z kaszą albo ryżem na sypko.Naprawdę tak przygotowana ta potrawa jest pyszna!