Chyba czytasz mi w myślach - kilka tygodni temu w Toruniu było święto gęsiny - wybierałam się na nie pełna nadziei na popróbowanie specjałów. Wybierałam się do momentu, gdy doczytałam, że niestety impreza nie jest plenerowa i zorganizowana w postaci festynu, na którym można by zakupić produkty i dania z gęsiny, lecz... zaplanowana przez jedną toruńskich restauracji - trzeba było dokonać wcześniejszej rezerwacji, a potem udać się na miejsce i zjeść gęsinowy obiad. Zrezygnowałam, choć ochota na gęsinę całkiem nie przeszła. Również chętnie zapoznam się z odpowiedziami w tym wątku.

Prawda, że cudownie by było kultywować tradycję naszych dziadów i delektować się także i gęsiną? Niestety do tej pory nie miałam tej przyjemności.
Interesują mnie również sprawdzone przepisy z gęsiny jak i kulinarne "sztuczki", by pieczeń wyszła niezawodnie dobra :) Może ktoś ma już doświadczenie w tym temacie.

Wkn a może to jest dobry pomysł na popełnienie artykułu w temacie...?

Na pewno dobrym pomysłem byłoby popełnienie, ale ja z zasady "nie popełniam", mając o danym temacie zerowe lub bardzo nikłe pojęcie - a tak niestety jest w przypadku gęsiny :/

Witam,

Wczoraj w TVN Style w programie Wiem, co jem głównym tematem była gęsina. Polecam poszukanie w internecie tego odcinka, bo naprawdę warto. Pozdrawiam.

Dziękuję, na pewno obejrzę - dzisiaj powtórka o 23:00.
Jednak wciąż poszukuję naszej polskiej gąski w sklepach....

nie jestem z Trójmiasta ale wydaje mi się że właśnie w okolicach 11 listopada uda się kupić gęsinę w sieci Alma albo Piotr i Paweł, może warto zapytać czy nie przyjmują zamówień...u nas gęsinę bez problemu można kupić na targu, u kobiet które zwykle handlują wiejskimi jajeczkami, kurkami i kaczuszkami:) niestety nie jest to tanie mięso, ostatnio gęś kosztowała 100zł

Jeżeli chodzi o Poznań to można ją kupić w sieci sklepach Koziegłowy

jest takie przysłowie " na świętego Marcina rogale i gęsina" a wypada to święto 11 listopada. U mnie w tym roku nie będzie całej, pieczonej gęsi ale zaopatrzyłam się już w piersi gęsie. Będą pieczone z dodatkiem jabłek. Jesień jest najlepszą porą roku na gęsinę.

Zajrzyj tutaj: http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=398285&post=398337 Glumanda daje naprawdę świetne rady co do pieczenia. Skorzystałam i gęś, a także inny drób wychodzi świetny!

Smacznego :)

Też uważam, że my Polacy powinniśmy się szczycić swoimi tradycyjnymi specjałami z różnych regionów naszego Pięknego Kraju. W tym właśnie gęsiną, która powinna gościć na naszych stołach szczególnie w takim dla Nas Ważnym Dniu jakim jest Święto Niepodległości. Jak również i w tej jesiennej porze kiedy to z gęsiny wydobywa się najlepsze smaki. Wiem, że dyskonty Biedronka właśnie w tym czasie będą miały w swojej ofercie gęsi, gdyż pamiętam, że w poprzednim roku były gęsi, indyki i kaczki. Wtedy jednak kupiłam jedynie dużego indyka, a później żałowałam że nie zakupiłam i gąski. Teraz napewno będę przeglądała foldery, bo też mam ochotę na "upolowanie" takiej gąski.:)

U mnie na święta Bożego Narodzenia często jada się gęsine lub kaczkę do wyboru, przygotowaną przez moich rodziców. Osobiście uwielbiam smak gęsiny, choć przygotowana w niewłaściwy sposób może być sucha i gumowata. Kluczem w jej przygotowaniu jest odpowiednio długie marynowanie (przynajmniej 24h). Aby mięso nie było suchę, należy je podczas pieczenia polewać wytapiającym się tłuszczem. Dobrym sposobem jest także pieczenie jej w rękawie. I tak jak podczas pieczenia innych mięs nie należy jej nakłuwać np.. widelcem podczas pieczenia, bo doprowadzi to do wypłynięcia soków z wewnątrz i sprawi, że gęsina będzie sucha. Po upieczniu nalezy ją zostawić na 15-20 min. aby soki wewnątrz ładnie się związały i rozeszły po mięsie. Mniam :) 

Bardzo cenne rady! Faktycznie, chyba rękaw do pieczenia na pierwszy raz będzie najlepszy do wypróbowania.
Jest takie naczynie, które zwie się gęsiarką....nie posiadam ale chyba jak żadne inne nadaje się do pieczenia drobiu?

Ja kiedyś w lidlu kupiłam takie naczynie : grube aluminium w teflonie ze szklaną pokrywą ,super się w nim piecze mozna wstawić do piekarnika. zobacz w lidlu, będa od 10 listopada ,129 zł.

W zeszłym roku mniej wiecej o tej porze roku kupowałam kaczuchy i gąski  w lidlu, biedronce ,a były też w kauflandzie , kaczka od 10 zł za kg , a gęś około 17 zł za kg. Były to młode osobniki i fajnie sie piekły.

Oj, to muszę krążyc wokół Biedronki i Lidla...może i w tym roku gąski będą dostępne. Dziękuję za podpowiedź.

Ja kupiłam na wiosne małe gąski garbonose i szwagierka je chowa są juz duże ale zostawiam je na Święta Bożego Narodzenia.Robię na dwa sposoby albo je nacieram solą pieprzem i majerankiem a nadziewam  szarą renetą i piekę w gęsiarce albo robię marynatę tj. woda, ocet, sól, cebula zagotuję i do ostudzonej marynaty wkładam gęś na 2 lub 3 dni często obracając jest bardzo smaczna i krucha,soli daję dość sporo tak aby zalewa była dobrze słona bo już nie solę gęsi.Szwagierka ostatnio robiła w marynacie takiej jak się kisi ogórki ( przepis Magdy Gesler był w Kuchennych Rewolucjach) gęś wyszła pszepyszna kruchutka rozlatywała się w ustach.

Muszę się pochwalić ,że wygrałam gąskę, u nas w regionie jest bardzo promowana gęsina i z tej okazji organizowane konkursy w telewizji lokalnej. Jutro ide odebrac. Przygotuje tak jak robie kaczkę. Natre solą ,pieprzem , majrankiem, czosnkiem do środka włoże szarą renete w cząstkach ze skórką. Do tego ziemniaczki i buraczki.