Wygląda naprawdę bosko... i chociaż żaden ze mnie mieszczuch to w sobotę upichcę:)
Aż mi w brzuchu zaburczało...:)
To jest ta zupa, której zdjęcie kiedyś wklejałam na forum w wątku obiadowym. W sam raz na jesienne i zimowe popołudnia :) Latem to już nie te smaki. Chciaż z drugiej strony, lata bywają u nas bardzo zimne, brrr.
Olciaa (2013-01-28 16:55)
wow długa lista składników,ale zupa wygląda przepysznie.
tez lubie takie zupy,sycące i gorące;)