Zrazy robię często z szynki,ale daję boczek wędzony są pyszne muszę spróbować z salami!!!
Ja też wersję klasyczną znam z boczkiem, i z wołowiną oczywiście. Natomiast fajnie jest urozmaicać sobie menu, używając różnych rodzajów mięs i dodając a to boczku, a to baleronu, a to salami.
Lubię też czasem zastępować ogórka kiszonego paskami suszonych pomidorów.
Natomiast maźnięcie dobrze rozbitego mięsa odrobiną musztardy sarepskiej oczywiście obowiązkowe :D
Wersji z salami nie próbowałam ale szybko nadrobię:) Moja-tańsza wersja zrazów- to rozbite plastry karkówki a do srodka biała surowa kiełbasa pozbawiona osłonki (robi za farsz), biała musi być wyrazista w smaku (czasem używam kiełbasy ktora u nas występuje pod nazwą "polska biała surowa") jesli nie pachnie wystarczająco przyprawami to pozbawiam osłonki, przekładam do miski i wyrabiam z czosnkiem, majerankiem ,solą i pieprzem) i dopiero wtedy majstruje roladki:)
Pomysł z białą kiełbasą bez osłonki bardzo mi się podoba. Zrazów jeszcze nią nie faszerowałam, ale już toczyłam z tego kiełbasianego farszu klopsiki do żurku wielkanocnego :D
Z szynki zrazów już nie zaryzykuje ... za suche mięso, takie drewienko między zębami czuję. Robię często tak jak dorotaibasia z karkówki ale nadziewam marchewką, cebulką boczusiem wedzonym, czasem pomidorami suszonymi . Karkówka przerastana tłuszczykiem jest jak dla mnie o wiele smaczniejsza.
Musiałas trafić na marne mięso. Mi też nie zawsze wychodzą identycznie. Staram się wybierać jasne mięso, nieprzerośnięte. Takie smakuje nam najbardziej.
Ja taka mądra nie jestem niestety, grunt że potrafię odróżnić truskawkę od poziomki ;)
Ooo nie zgodzę się megi z Tobą bo szynka to wspaniałe mięsiwko i bardzo smacznie zachowuje się we wszelakich sosikach :) Jest to oczywiście inny typ mięsa niż karkówka bo karkówka nie jest zbyt wymagającym mięskiem bo jest po prostu tłustsza,ma inną strukturę ale szyneczka jest naprawdę bardzo smakowitym mięskiem tylko trzeba umieć ją przyrządzić
majolika (2016-05-21 17:04)
Ja zawsze robiłam zrazy zawijane z wołowiny, dopóki nie podpatrzyłam u siebie w pracy, wieprzowych, takich, jak twoje. Wołowina jest droga i w zbiorowym żywieniu nie styka stawka więc robią zrazy wieprzowe. Bardzo smaczne, mięciutkie. To ja podpatrzyłam i też czasem robię takie)) Narobiłaś mi smaka)))