Kluseczki zrobione w ten sposob przyponinaja mi dziecinstwo. Moja SP. babcia czesto je robila a ja je wrecz uwielbialam. Mam nadzieje ze Wam tez posmakuja.
> Sok ze startych ziemniakow odstawic na 10 minut i wylac plyn. Na dnie zostanie maczka z ziemniakow
> Miaz ziemniaczany mieszamy z makami, pozostala maczka ziemniaczana, jajkiem sola i pieprzem. Masa musi byc dosc gesta nie lejaca (taka gesta papka)
> W duzym garnku zagotowac wode i posolic
> Mala lyzeczka nakladac mase ziemniaczana i wrzucac na wrzatek (tak jak kluski kladzione) az do wyczerpania calej masy
> Gotowac okolo 10 minut, odcedzic, przelac zimna woda i osaczyc z pozostalej wody
zrobilam te kluski z dodatkiem sera feta i oczywiscie boczku z cebulka. Pychota
Pycha!
u mnie nazywały się " bacanki" :) pamiętam gdy byłam młodą dziewczyną i powiedziałam do mamy, że od jutra się odchudzam to na drugi dzień były na obiad te kluski...i nici z odchudzaniem :)
To także smak mojego dzieciństwa. Moja babcia dodawała je do zupy dyniowej gotowanej na mleku.
Robiłam wczoraj te kluseczki, wyszły dokładnie takie, jak robiła moja już ś.p. babcia, dokładnie smak dzieciństwa :-) Nawet moja sunia się nimi zajadała, więc dzisiaj powtórka z rozrywki :-)
Kluski przepyszne, polecam☺