Pamiętam czasy, gdy potrzebowałam gotowego przepisu, aby upiec cokolwiek w cieście francuskim. Teraz piekę w cieście francuskim... cokolwiek zupełnie bez przepisu. Uwielbiam ten dzień po jakimś kulinarnym święcie, gdy na półce czeka awaryjny płat ciasta, a pod nim, na niższych półkach i w lodówkowych szufladach zostało a to pół strąka papryki, a to 4 pieczarki i kawałek łososia lub piersi z kurczaka, które wypadałoby zużyć póki świeże. Wtedy powstają "przepisy zamiatane"... takie jak ten :)
Filet z kurczaka oczyścić, posiekać.
Por pokroić drobno, zeszklić na tłuszczu, lekko osolić. Dodać oczyszczone i drobno pokrojone pieczarki, podsmażyć wraz z porem. Połączyć z pokrojoną w kostkę słodką papryką, chwilę dusić. Zwiększyć ogień, połączyć z mięsem. Krótko przesmażyć, mieszając. Nie poddawać mięsa pełnej obróbce cieplnej. Przestudzić.
Masę wymieszać z bułką tartą, jajkiem, posiekanym koperkiem i szczypiorkiem. Przyprawić pieprzem i solą.
Płat ciasta rozłożyć na blacie, przeciąć wzdłuż na pół. Każdą część posmarować rozkłóconym jajkiem, nałożyć wzdłuż pas farszu, zwinąć rulon na zakładkę. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wierzch rulonów posmarować jajkiem i posypać ziarnami sezamu.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st. C (góra+dół) i piec około 25 minut. Po przestudzeniu pokroić w ukośne pasy.
Podawać na ciepło lub zimno jako przekąskę.
article
recipe
gallery
movie
