Mąkę przesiać.Drożdże wymieszać z 1 łyżeczką cukru i rozpiścić w letnim mleku,dodać 1/3 mąki, wymieszać i odstawić zaczyn na 2 godziny w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia.Zółtka utrzeć z resztą cukru na białą, pulchną masę, którą połączyć z wyrośniętym rozczynem.Dodać resztę mąki, sól i starannie wyrobić.Wlać roztopione maslo i wyrabiać dalej, póki ciasto nie stanie się lśniące i nie zacznie odchodzić od ręki.Wyrobione ciasto przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na kolejne 2 godziny.
Twaróg przefasować dwukrotnie przez gęste sito /ja mielę na sitku do pasztetów/.Zółtka z trzech jaj rozetrzeć z masłem,dodać cukier i wanilię,ucierać dalej do uzyskania jednolitej białej masy.Z białek ubić sztywną pianę.Utarte jaja połączyć z twarogiem, dodać pianę i wymieszać.
Z wyrośniętego ciasta formować kulki owadze ok.50 g,lekko je spłaszczyć. W środku każdej z nich zrobić spore wgłębienie, które napełnić farszem.
Układać na blasze w sporych odstępach /bułeczki bardzo wyrastają/.Wierzch posmarować rozmąconym jajem/. Piec okolo 15 minut w nagrzanym do temp.220 stopni C. piekarniku.
Przepis pochodzi z Encyklopedii Kulinarnej wydawnictwa TEN,tom 2 - kuchnia rosyjska.
Moja uwaga: temperatura i czas pieczenia zależne od piekarnika, rozczyn i ciasto rosną szybciej i czasem nie trzeba czekać 2 godziny. Smacznego !
magda (2006-11-06 15:22)
jezusku ile roboty ale i tak zrobie dziekuje za udostepnienie przepisu