Ślinka cieknie :)
Mam nadzieję, że pocieknie też po zjedzeniu porcji, bo będzie chęć na nastepną:) ale o tym to dopiero w przyszłą sobotę sie dowiem i podzielę się z tutaj wiadomością czy jest smaczny tak jak wygląda
Dziś podałam tort, gościom bardzo smakował. W składnikach jest podany cukier waniliowy, ale w przepisie nie było jego zastosowania, więc dodałam do biszkoptu. Troszkę źle się zwijało paski z masą, ale udało się, myslę, że to wina zbyt dużych kawałków ananasa (przy krojeniu też z nimi było trochę problemów). Jeszcze uwaga co do kremu, w przepisie podali by wstawić do lodówki na ok. 30 min., ja sprawdziłam po jakichś 10 minutach i był juz bardzo gęsty co też było problemem. ale poradziłam sobie z problemami, choć mogłoby być lepiej, ale to mój pierwszy raz z tym tortem. No i nazwa ciasta chyba nie do końca pasuje, w tym torcie jedynie biszkopt jest z kakao, więc "czekoladowy" jakoś specjalnie nie jest; można by do kremu dodać wiórki gorzkiej czekolady, może i na górę jakaś polewa czekoladowa. Acha, w przepisie jest ubita kremówka bez dodatków, ja dałam paczuszkę cukru waniliowego, może ten cukier ze składników miał być do śmietany? Zrobiłam troche po swojemu i śmietana nie była taka mdła. Ogólnie tort smaczny, niezbyt słodki (my takie lubimy), goście zachwyceni.