Ja nigdy nie podpiekałam (nawet jeśli robiłam z duszonych) i jeszcze nigdy się mi nie zdarzylo żeby coś się nie dopiekło ;)
Ja też zawsze wkładałam na surowo, nawet jak robiłam ze smażonymi jabłkami, także mam nadzieję że wyjdzie
upiekłam to ciasto , zrobiłam jak w przepisie (nie podpiekałam) tylko spód ciasta posypałam bułką tartą ( tak na wszelki wypadek) w smaku wyszło bardzo dobre ,ciasto kruchutkie tak jak lubię , lecz miałam problem z wałkowaniem ,spodni placek rękami ułożyłam a do górnego dałam kapkę kwaśnej śmietany ,bo strasznie się kruszył no imożna było wałkować
Moim zdaniem ciasto sie kruszylo, bo bylo za zimne. Troche bym przed walkowaniem porzerabiala......
jak za bardzo się kruszy to też czasem jak się wkurzę dodaję śmietany bo mi się nie chce tak cały czas od nowa wałkować, ale osobiście wolę szarlotkę taką właśnie kruszącą ;)
Bubel (2012-09-02 12:47)
luelle czy ciasto korzystniej jest podpiec , chcę zrobić z duszonych jabłek