mniam ....miało byc :)
Basia - serniczek piękny, uwielbiam serniki na zimno z bitą śmietną... Bardzo pyszne, tanie i łatwiutkie, a niezłe cudeńka można z niego wyczarować. Pozdrawiam.
Sernik jest naprawdę wyśmienity. Poszłam na łatwiznę i spód tortownicy wyłożyłam biszkoptami. Zakładam, że z klasycznym biszkoptem byłby jeszcze smaczniejszy. Właśnie takiego sernika szukałam - puszysty, delikatny w smaku, lekko słodki z delikatnie kwaskowym posmakiem. Dziękuję za przepis i polecam.
Pyszny! Połączyłaś Basiu to co moja łasuchowata rodzinka lubi najbardziej: serek w serniku i bita śmietana...Mniam! Polowe masy zjadłam zanim wylądowała na biszkopcie :) Jedna mała sugestia dla innych, którzy mogą mieć podobny jak ja wczoraj dylemat.. Zastanawiałam się czy biszkopt czymś skropić przed wyłożeniem masy (zwykle placek z dodatkiem bitej smietany pozostawiam suchy, bo nawilża się sam przy kontakcie z śmietanką, tutaj sie okazało, że ciasto będzie pyszniejsze jeśli placek dodatkowo zwilżymy np. kawą z dodatkiem (procentowym??). Sama masa tutaj jest za gęsta by dać efekt podobny do bitej smiatany kiedy ta występuje solo. W każdym razie BOMBA! Przepis super! Coś mi się zdaje, że znowu wyjdę na prowadzenie w wyścigu cukierniczym miedzy mna i moją siostrą! (do następnych urodzin u niej :)
tomasko cieszę się że Ci smakował, ja raczej nie nasączam biszkoptu, bo mój piec fajnie piecze (nowy) tak że po upieczeniu biszkopt nie jest suchy, pozdrawiam.
mój tez nie sprawia kłopotów.. może to taka moja rodzinna przypadłość (Mama zawsze mówiła.. biszkopt musi się dobrze w piecyku wysuszyć :) potem można z nim robić co się chce :)
Oczywiście zapomniałabym.. odwzajemniam pozdrowienia - wszak my z tego samego miasteczka :)
Basiu, Twoj sernik jest przepyszny. Ciezko sie od niego oderwać. Wczoraj go upieklam i dzis gdy troche polezal w lodowce jest jeszcze lepszy. Wczoraj w ogole mialam " dzien na Twoje przepisy ". Na obiad zrobilam gotowane mieso z ziemniakami i polalam to Twoim sosem musztardowym. Pycha, polecam i pozdrawiam Cie serdecznie.
Cieszę się że miałaś taki dzień, bo pochlebne komentarze podtrzymują człowieka na duchu, ja na razie nie zamieszczam swoich przepisów, bo ciągle robię coś nowego z "WŻ" a mam całą masę wydrukowanych przepisów i co tydzień robię coś nowego, tak że na razie nie mam czasu na moje stare, ale myślę że na święta może znowu coś zrobię z moich to wtedy zamieszczę jakiś przepis, pozdrawiam serdecznie.
serniczek super pycha -miał tylko jedną wadę- bardzo ciężko było oderwać się od zjedzenia go .Pewnie nieraz będzie gościl w moim domu,dzięki za przepis
Rosa, miło mi że się nie mogłaś oderwać od jedzenia, na mnie ten serniczek też tak działa, pozdrawiam.
przepyszny i łatwy w przygotowaniu, super przepis
Coś wspaniałego,Krem zrobiłam z podwójnej porcji,Tak urosła śmietana że dosyć dużo mi zostało tego kremu, Kupię biszkopty i zrobię drugi serniczek,< trochę> tego kremu zjadłam, hihi, Pyszneee, Degustacja jutro na urodzinach wnuka
Tak myślę czy można by ten krem serowy zamrozić?
Teoretycznie wszystko można zamrażać, ale czy sam krem? nie wiem czy nie zrobi się z niego po rozmrożeniu woda, pozdrawiam.
Dzięki za odpowiedż, Jednak wezmę trochę tego kremu do pojemniczka i zamroże, zobaczę co z tego wyjdzie, Pozdrawiam
Ja mrożę kremy do dekoracji tzw kremy "ciężkie" a krem z serkiem?? po rozmrożeniu nie da się go tak łatwo rozmiksować jak kremy na bazie margaryny.. Pozostają grudki sera... Pozdrawiam..
może Tobie uda się zamrozić tak, by się nie "zwarzył"
Zamroziłam a teraz się rozmraża, Jestem ciekawa co wyjdzie z tego,
Bardzo apetycznie wygląda a i komentarze zachęcające, ale jaja na surowo ? A salmonella? Pozdrawiam!
U mnie jakoś nikomu nic się nie stało. Przy surowych jajach trzeba pamiętać, żeby je najpierw umyć, a potem sparzyć.
bytomianka, też jestem ciekawa co Ci z tego kremu wyjdzie po rozmrożeniu, daj znać. Ale myślę, że lepiej byłoby go mieć dłużej zamrożony niż 1 dzień.
Dzięki za pokrzepiającą odpowiedz ,spróbuję napewno tę pyszność i jeszcze raz pozdrawiam ciepło!
Masz rację Basia 19 że powinno być zamrożone dłużej, ale ja jestem osobą niecierpliwą, jak postanowię to robie i nie czekam długo. Ser się odmroził i ja go zwyczajnie zjadłam. ( były zamrożone 3 łyżki), Nic się nie zmieniło, jaki pyszny był przed mrożeniem taki był po rozmrożeniu, Tak więc cały krem serowy już sie mrozi do czwartku, W czwartek zrobię z niego serniczek, Jeszcze raz dziękuje za przepis, acha,,, zamiast sera twarogowego dałam homogenizowany z wiaderka, Pozdrawiam gorąco,
Ubitą kremówkę dodać do sera czy ser do kremówki?
Po długim czasie wróciłam do tego sernika. Nadal jest Pyszny.:) hi hi hi
olusia1 (2006-04-28 10:08)
mniem !! juz dodałam do ulubionych , zrobię na długi weekend :)