Muszą być smaczne...już czuję ich smak...miałam w planach robić inne śledziki,a teraz???
Śledzie z małego słoika już jedzone, przez noc przeszły zalewą, wyszły idealne:) Już namoczyłam następny kilogram, żeby nie zabrakło :)
Niezdecydowani mają jeszcze czas, żeby je zrobić , bo naprawdę warto.
Oooj nie kuś...bo w końcu zrobię...!
ja się już skusiłam i właśnie robię :)
Sledzie te zrobiłam trzy dni temu, na naszą wigilię w pracy. I dzisiaj była konsumpcja.
Doskonały smak, zalewa o dobrze wyważonych proporcjach. Grube płaty matyjasa przeszły tą genialną zalewą a zajadaliśmy wszyscy.
Polecam, a na Sylwestra robię powtórkę.
Adek piszesz że zrobiłaś te śledzie 3 dni temu, ale to chyba nie z mojego przepisu.Bo ja przepis na swoje śledzie, wstawiłam wczoraj:)
Mamo-Różyczki, omyłkowo skomentowałam nie te śledziki, które robiłam.
Przepraszam za zamieszanie .Życzę Spokojnych i Wesołych Świąt
Nie mogłam się jednak powstrzymać...Robią się...
Śledzie pierwsza klasa !
śledziki zrobione. zjedzone...superowe.. ( na 1 kg sledzi wystarczyło mi 1/2 składników zalewy byly zakryte całe ) dziękuję MR za przepis pozdrawiam swiątecznie-:))
Fajne śledziki,zrobiłam na Wigilię.Dzisiaj nie ma już po nich śladu.Polecam.
Śledziki pyszne! Odsączyłam je z zalewy po dwóch dniach i zalałam olejem - P Y CH O T A. Doskonała baza również do wszelkich sałatek,łagodne w smaku co najważniejsze dla mnie.Trochę zalewy zostało,ale dobrze,że nie odwrotnie Pozdrawiam świątecznie.
Śledzie rewelacyjne!!! Do zimnej zalewy dolałam troszkę oleju, naprawdę extra:)
Czy 35 min na wymoczenie śledzi to nie za krótko ? Pytam bo nigdy takich nie robiłam i nie chciała bym aby wyszły słone :) ale jezeli chodzi o wymoczenie śledzi to do takich w oleju trzeba je dłużej moczyć zdecydowanie . Dziękuję z góry na odpowiedź .
Do oleju moczę około 2 godz, zmieniając wodę, do octu wystarczy 35 min.
I tak oto śledź solony stał się marynowany :) Dziabnęłam kawałek po 24 godzinach od wsadu do słoja i już mi bardzo smaczą :) Następnym razem dam łyżeczkę cukru więcej. Podziękowanie dla Twojej mamy :) POLECAM!
śledzie extra!
Rewelacja.
Chociaż następnym razem dam trochę więcej cukru.
Dzięki za przepis :)
Miło że smakowało, dla nas akurat wystarczy cukru, ale jak ktoś lubi, może dodać więcej:)
Wczoraj zamarynowałam, śledziki już dzisiaj zajadamy po jednym, nie doczekają raczej dwóch dni. Proporcje zalewy mi pasują, takie w sam raz, nie za słodkie. Widać, że przepisy od mamy są najlepsze!
Ulla , ale mi smaku narobiłaś , chyba znów zrobię, miło że skorzystałaś z przepisu:)
Pyszniaste są! Raz spróbujesz i działasz następną porcję Nie da się inaczej...
Śledziki już się marynują na Środę Popielcową.Dzięki za przepis,teraz tylko z tego korzystam.
Poczynione po raz drugi, bo po pierwszym razie smakowało za więcej :)
zrobiłam śledziki i wszystkim bardzo smakują tylko zalewy mi zostało połowę, ale poza tym śledzie pyszne i napewno często będę wracać do tego przepisu
Robią się... dostałam nagle zapotrzebowania...i jedna myśl w głowie...śledziki wg Twojej mamy Podziękuj mamie,bo bardzo smaczne
Mggi :) miło że robisz, daj znać jak smakowały, pozdrawiam :)
Ale apetyczne śledziki:)
Śledzie wyszły wyśmienite :-) Próba generalna przed świętami zaliczona.
Mamo Różyczki, studzę właśnie zalewę z Twojego przepisu i mam pytanie: czy te śledziki dotrwają do świąt? Będę też robić w pomidorach, ale chyba raczej do bieżącej konsumpcji, Twoje zaś chciałabym podać na święta nie wiem jednak czy mogę je tak długo trzymać.. Co radzisz?
Małpiatko, robię te śledzie na 2-3 dni,przed świętami.Trochę za wcześnie je robisz, chyba że zakręcisz dobrze i przetrzymasz w lodówce.U nas długo te śledzie nie stoją, zawsze zjadamy je w pierwszej kolejności:)
Nie załamuj mnie… Ja kupiłam 3 kg i z dwóch zrobiłam Twoje śledzie (stoją już w wekach w lodówce), a z 1 kg zrobię te w pomidorach.. A nas dwójka do jedzenia..:((( Kurczę, myślałam, że w occie to mogą stać i stać.. I że właściwie im dłużej stoją to lepsze.. Mam nadzieję, że dotrwają do świąt..
Śledziki obłędnie pyszne! Wyszły mi trzy takie słoiki jak na poniższym zdjęciu. Polecam!
Bardzo apetyczne śledzie, mam nadzieję , że Ci dotrwają do Świąt:)
Ja też mam taką nadzieję..:) Na razie podjadamy cichaczem z jednego słoika, dwa stoją nietknięte..:)
Ja swoje zrobiłam dzisiaj, miałam robić w sobotę, ale pozazdrościłam małpiatce, niech nabierają mocy:)
Moje też się robią :)
Moje też już zrobione,od trzech dni się marynują, dzisiaj smakowałam i co tu dużo pisać,są po prostu pyszne. Ja zrobilam ze śledzi świeżych dodałam tylko więcej soli,cała reszta bez zmian.Polecam bardzo niezdecydowanym.
Te sledzie maja juz swoje stale miejsce na naszym stole podczas Swiat i wszystkich imprez - bardzo dziekuje za tak smaczny przepis
Bardzo dobre śledziki
Punca, dziękuje:)
I znowu zrobone i zjedzone .Dzisiaj chyba zrobie znowu ,będa na Sylwestra i Nowy Rok.Pyszne!
Zrobiłam i ja już są w słoiczku i się przegryzają, próba za 2 dni
Po raz kolejny wykonane i pyszne.
MR, my wciąż pałaszujemy śledzie z Twojego przepisu (ostał się słoik). Nadal są pyszne, jeśli nie lepsze niż na początku..:) Dziękuję za przepis, bo właśnie dzięki temu, że mogą tak długo stać mam zamiar robić je regularnie. Te święta były u mnie najbardziej śledziowe ze wszystkich świąt!:) Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam!
Czy to mają być śledzie solone?
Myszko19, śledzie mają być solone.
lizbona (2012-12-20 21:19)
...Mama jest genialna!..robię!..:)...dokładnie na taki przepis czekałam...na taką zalewę... śledzi solone w zalewie octowej, super do wielu przystawek...