serki z mlekiem i 1 (lub 2 jeżeli trzeba) galaretką np. cytrynową (już rozpuszczoną ale pomiejsz proporcje wody o połowę) wymieszać, dodać do smaku aromat - zapach wg upodobań tu dałam pomarańczowy. Dodałam też cukier waniliowy.
okrągłą tortownice (ok. 23-25 średnicy) wyłożyć biszkoptami (tu z braku biszkoptów wyłożyłam jakimiś ciasteczkami - też wyszło). Biszkopty można nasączyć alkoholem, np. rumem.
Masę serową wyłożyć na tortownicę, włożyć do lodówki na ok 2 godz.
Następnie rozpuścić kolejną galaretkę np. truskawkową, wiśniową, porzeczkową (najlepiej o zcerwonym kolorze).
Wyłożyć owoce na masę serową (z puszki lub jalieś sezonowe) i zalać galaretką, znowu wstawić do lodówki do wystygnięcia.
Wersję można wzbogacić dodając owoce z puszki do masy sernikowej o świerzymi owocami można przybrać sernik.