Droga Aniu! Wypróbowałam to Twoje cudeńko, ale muszę przyznac, że przepis wzięłam z gazetki "Prześlij przepis". Nie wiedziałam, ze tu również jesteś. Pozdrawiam
Kiedys za czasow studenckich zajadalismy sie w barze "Pos smrekami" w Zakopanem "poledwica na ostro". Z opisu twojego dania moze to byc cos podobnego = pysznego, aczkolwiek tam wyraznie czuc bylo nute czosnku i na pewno koltlet byl bez panierki.