300g szynki konserwowej
ok. 5 średnich ziemniaków (ok. 60 dag)
2 jabłka średnie (lobo)
6 jajek na twardo średnich
słoik podgrzybków marynowanych (150 ml)
6 ogórków konserwowych chilli średnich
1 strąk czerwonej papryki
1/2 szkl kukurydzy z puszki
1/2 szkl groszku konserwowego
1/2 szkl majonezu
3 łyżki śmietany 12% łagodnie ukwaszonej
2 łyżeczki musztardy Dijon
sól, ostra papryka, pieprz do smaku
*1 szkl = 220 ml
Gdy znudzi się tradycyjna jarzynowa. Gdy mamy ochotę na sałatkę ziemniaczaną, która ma więcej niż 2 składniki. Gdy spodziewamy się gości, którzy lubią majonezowe szaleństwa kulinarne.
Ziemniaki ugotuj w mundurkach w osolonej wodzie. Ostudź, obierz, pokrój w grubą kostkę. Jabłka i jajka obierz, podziel podobnie jak ziemniaki. Kukurydzę i groszek odsącz z zalewy. Podgrzybki dokładnie przepłucz, aby nie były śliskie, niedbale poszatkuj. Paprykę oraz ogórki pokrój drobno.
Śmietanę połącz z majonezem, musztardą, dużą szczyptą soli oraz ostrą papryką do smaku. Składniki sałatki ostrożnie wymieszaj z sosem.
Przykryj i odstaw do lodówki na kilka do kilkunastu godzin.
Właśnie mam składniki,gotują się ziemniaki..piszesz jajka i jajka obierz...a jak szynkę - w kostkę pokroić? Będzie pyszna sałatka na weekend..pozdrawiam.
Sałatka smakowała i znikneła bardzo szybko. Zamiast podgrzybków dodałam marynowane prawdziwki, które musiałam wykorzystać po otwarciu dużego słoika. Jednak uważam,że podgrzybki są bardziej charakterne i lepiej podkreślą smak sałatki. Polecam.
Bardzo się cieszę Patrycjo, że i u Was ta prosta sałatka znalazła zwolenników :) Jest dokładnie tak jak piszesz, sałatka sprawdza się wyśmienicie, gdy chcemy wykorzystać niedawno otwarty słoik marynowanych grzybów.
Poczułam święta w listopadzie :) może dlatego, że wszystkie "domowe" sałatki zawsze mi się z nimi kojarzą, a ja do tej pory byłam zbyt leniwa żeby posiekać tyle warzyw bez okazji :) Wyszło bardzo dużo i wszystko zostało zjedzone w jeden dzień (na śniadanie, obiad, kolacje i między posiłkami).
Sałatka przepyszna, polecam! Dodałam 2 marchewki z rosołu, ugotowane al dente.
Bardzo się cieszę, dziękuję za zdjęcie.