Paprykę umyć i upiec w całości (180st.C, ok.20min.), wyjąć, włożyć do foliowego woreczka - jak przestygnie obrać ze skórki i usunąć gniazdo nasienne. Oliwę zmieszać z octem albo winem, dodać zmiażdżony czosnek, sól, pieprz, chili, wymieszać i tą miksturą zalać oczyszczone grzyby, przykryć folią, wstawić na co najmniej 2 godziny do lodówki (można je nawet przygotować poprzedniego dnia). Grzyby osączyć z marynaty, upiec na grillu albo na mocno rozgrzanej, suchej patelni po kilka minut z obu stron. Na półmisku ułożyć porwaną sałatę, dodać koperek, natkę, pokrojoną w paseczki paprykę, na wierzch ciepłe grzyby, polać niewielką ilością marynaty, skropić sokiem z cytryny i polać oliwą extra vergine. Podawać z chrupiącą bagietką. W dobrych sklepach można kupić gotową, pieczoną paprykę w oliwie - jeśli przygotowujemy ją sami, najlepiej upiec jednorazowo kilka sztuk a po ostudzeniu i obraniu ze skórki przechowywać w słoiku zalaną oliwą extra vergine.
Kiedyś widziałam podobny przepis w telewizji, ale nie pamiętam co to był za program...