Oj, zapomniałam napisać :) Zaraz oczywiście poprawie :)
Ja zazwyczaj nasączam przegotowaną wodą (tak z 3/4 szklanki), wymieszaną z cukrem pudrem (nie mam pojęcia ile daje, bo robię to na oko) i z dodatkiem aromau migdałowego (łyżeczka nie więcej, bo wtedy nasączacz staje się niedobry!).
Czasem też nasączam przegotowaną wodą, zmieszaną z cukrem i likierem Amaretto :)
Casssie jest śliczne :) aż nabrałam na nie ochoty :)
violet12 (2008-02-20 19:32)
Biszkopt czym nasaczamy??????