nie ma sprawy, ale ja myslę że ze zmielonym jest lepszy, wiem że powinno sie go siekać, mama też mi tak mówiła, jednak ja nie przełknęłabym surowego mięsa w kawałku. No i wydaje mi się że tak jest wygodniej.
Pozatym to przepis na tatar mojej mamy, a nie pierwowzór. U nas się poprostu mieli i już.
Nie chcę dołączyć do grona krytyków , mam tylko pytanie czy nie mieszasz mięska z odrobiną oliwy?
Nie daję, taki jest naprawdę pycha. Mama daje jeszcze czasem marynowane pieczarki.
Uwielbiam tatar i wg mnie w wersji mielonej jest najlepszy. Pozdrawiam
U nas w domu też bardzo lubimy tatar i od kiedy pamiętam zawsze wołowinka była mielona w maszynce i jest pychotka. polecam jedynie zamiast ogórków korniszonych-kiszone.
U nas mieli sie maszynką i to 2x jest bardziej delikany aksamitny ,po prostu rozpływa się w ustach . Spróbujcie!
Tylko mielony i to najlepiej dwukrotnie, ja dodaje odrobine oliwy lub oleju
Witam:) ja dodaję do mięsa 2 łyżki jasnego piwa (nie zmienia smaku), a tatar zachowuje ładny kolor-polecam spróbować:)
Ja specjalnie kupiłam maszynę do mielenia, bo w sklepie mielili mi raz, a ja mielę x3. Pomysł z piwem super, spróbuję. Tatar bez oliwy też jest dobry. Wychowałam się na takim z oliwą ale na diecie proteinowej przygotowuję bez. A tak naprawdę spieranie się o prawdziwy tatar jest bez sensu, bo my wciągamy wołowinę, a to był niegdyś płat koniny i to trzymany pod siodłem Tatara przez kilka tygodni.
A spróbujcie kochani z dodatkiem magii. Dla mnie poezja...
Pozdrawiam smakoszy tatara
Oczywiście nie chodzi o magię tylko o przyprawę magi... Ale magi dodaje dużo magii smaku.
Uwazam ze tatar ten jest moze ok dla kogos kto nie sprobowal z magi i oliwa . popieram mojego przedmowce> bez magi to nie tatar ... :)
A ja łączę wszystkie składniki tatara z solą, pieprzem, magą, olejem, oraz... musztardą.
Polecam spróbować. Warto.
Witam, prawdziwy tatar faktycznie był z polędwicy końskiej i taki mnie osobiście najbardziej smakuje . Natomiast do "mojego tradycyjnego "tatara dodaję prawdziwe masło zamiast oliwy , do tego marnowane grzybki i podwędzane szprotki :) . Ale karzdy ma swoje gusta i smaczki :) .Pozdrawiam wszystkich
Przepisów na tatara jest mnóstwo na całym swiecie, niektóre wprost smieszne dla nas Polaków, bo my przyzwyczajeni do swojego. Najlepszego wg mojego smaku robi mój luby))To chyba jedyna potrawa, którą przygotowuje)))) ale fakt-mistrzowsko.Wygania mnie wtedy z kuchni)))Polędwicę skrobie, dodaje oliwę, maggi, odrobinę wody,śól, pieprz. Do tego wianuszek marynat i drobno pokrajanej cebuli.Sardynki to erzac- w czasach bidy PRLowskiej nie było sardeli. Można dodać wyłącznie sardele np w postaci anchovis.My ich nie dodajemy-wystarczy dobra cebula, marynowane grzybki drobno pokrajane i korniszonki-względnie kapary.Niektórzy dodają również oliwki.Oczywiście drobno pokrajane.No i dobre(świeże i bezpieczne bakteriologicznie=sparzone uprzednio)żółtko.
Doskonały przepis na tatara po polsku podaje w swojej książce Nelli Rubinstejn.To moja ulubiona ksiązka-zaczytałam ją w strzepy)))Moi rodzice też przygotowywali go podobnie.Czasem jednak podpatruję i dowiaduje się o innych sposobach ot choćby w necie.Zawsze ciekawie poznać inne sposoby.
właściwie nie ma co komentować ;-(
koleżanko przepis to nie spis składników a jeśli już brakuje np oleju czy oliwy
pyszny tatar mojej mamy - pewnie pyszny ale opis żenujący...
pozdrawiam
Dzięki za przepis. Przydał się bo nie wiedziałam jak to zrobić.
Przyznam jednak, że tatar nie zostanie moją ulubioną potrawą...
obi25 (2009-10-18 19:23)
Witaj sorry że krytykuję ale na tatar mięsa się nie MIELI w maszynce tylko sieka ostrym nożem tasakiem. Pozdrawiam.