robiłam to ciasto juz kilka razy, muszę powiedzieć, ze jest pyszne
Praktyczne rady: Po pierwsze trzeba zacząć od przygotowania budyniu. Wtedy spokojnie sobie stygnie, warto dodać, że budyn musi wystygnąć na 100% inaczej podczas miksowania z masłem, będzie topił masło. Po drugie ilośc podanego cukru w przepisie należy podzielić na dwa: jedna do ciasta, jedna do piany. Gdy zaczniemy od przygotowania budyniu, na pianę zostanie nam 8 białek- więcej lepiej. Masę mozna również doprawić sokem z1/2 cytryny nie jest wtedy taka mdła. Poza tym ciasto na prawde jest dobre i na pewno jeszcze nie jeden raz je upiekę. Udało się nawet za pierwszym razem mimo kilku technicznych wpadek. PS. Podając przepisy należy brać pod uwagę, że do roboty migą zabrać się laicy i trzeba tłumaczyć 'jak krowie na rowie". Pozdrawiam
Mickey, bardzo fajny komentarz:)))))) tylko z tym cukrem to nie rozumiem? bo do piany dodaję 20dag cukru pudru a do masy 12dag, ciasto jest bez cukru. Dzięki za cenne wskazówki:))) pozdrawiam
Hej Buniu, a widzisz ja cały cukier wkitrałam do ciasta. Było b. wilgotne i nie chciało mi się zagnieść...do akcji musiała wkroczyć mama. Dałyśmy radę . Za to niewiele już słodziłam pozostałe składniki. Placki dodatkowo przelozyłam kwaskowatym dżemem z porzeczek. Generalnie wyszło bardzo smaczne - tak jak juz pisałam. Pa
A wydawało mi się, że kiedyś dodawałam tu komentarz i zdjęcie (może przez awarię zniknęło, więc jeszcze raz) robiłam już jakiś czas temu, ale o ile sobie przypominan było bardzo dobre, tylko ta górna beza była miękka, bo nie wiedziałam jaka ma być, muszę zrobić jeszcze raz (może na niedzielę?), a oto dowód, że już robiłam
i komentarz na pewno też był, pozdrawiam.
A ja (teraz sobie przypominam - bo mam zapisane pod przepisem hihihi) do białek dodałam 1 szkl. zwykłego cukru (oprócz tego co do ciasta) i wcale nie było za słodkie, takie w sam raz (jak dla mnie).
Mam pytanie skąd mam wziąć amoniak??i co tzn.trochę?? a może można go czymś zastąpić np.sodą oczyszczoną??chcę wypróbować ten przepis na piątek na urodziny męża dlatego proszę o szybką odpowiedź
Odpowiem za auturkę przepisu, z racji tego pośpiechu. Ja amoniak kupuję w sklepie spożywczym. Czasami trzeba się za tym trochę nachodzić. Dla mnie "trochę" oznacza 1 łyżeczkę. Przynajmniej ja tyle sypię do tego ciasta. Nigdy nie próbowałam zastapić go sodą.
Amoniak można kupić w marketach albo poprostu w sklepie spożywczym. A trochę tzn. pół łyżeczki wystarczy :))))))) pozdrawiam
dziękuję za szybką odpowiedź aczkolwiek ja jeszcze nie spotkałam się z amoniakiem w sklepach :(( dziś terz za nim chodziłam i nic:(( ale nie tracę nadziei do soboty jeszcze kilka dni.A jakie skutki są gdy nie dodam tego amoniaku??? nie wyrośni czy jak?? mam chęć na to ciacho ale z tym amoniakiem mam duży problem:(próbuję dalej coś znaleść pozdrawiam i dziękuję:)
aguś, z tym amoniakiem to jest tak że daje go tylko po to by ciasto było bardziej pulchne i wyższe, ale np. mój mąż nie lubi w placku amniaku także różnie to z tym amoniakiem jest, ale jestem pewna że jeśli go nie dodasz to napewno w smaku nic mu nie ujmiesz:)))))))
Mam pytanko jak duże są te blaszki ???
marzenulka, spód blaszki ma rozmiary: 21cm na 37cm, to chyba taka standardowa blaszka:))))
Wrzuciłam do ulubionych.Pozdrowionka.
Bardzo dobre ciasto Pozdrawiam
Kurcze dziewczyny fajnie te wasze ciasta wyglądają ale ja nie potrafie zrobic kruchego:( nigdy mi nie wychodzi..
Zrobiłam wczoraj to ciasto.Niestety nie zdążyłam wkleić fotki, bo zostało pochlonięte w ekspresowym tempie :-) Pyszny placuszek, na pewno często będę wracala do tego przepisu .
ciasto pycha, serdecznie polecam
jest wspaniale :) trafilo do ulubionych
Przepyszne ciasto.Bezę ususzyłam osobno,placki bardzo kruche,trzeba uważać,aby się nie połamały.
Krystyna911 (2007-08-25 15:05)
Robię to ciasto z prawie identycznego przepisu. Jedyna różnica to ta, że na ciasto wykładamy najpierw powidła śliwkowe a dopiero na nie pianę i orzechy. Ciasto jest faktycznie pyszne.