ola mag nie tak bardzo pracochłonny, ale trzeba mu troszke czasu poświęcić jak kazdemu plackowi, ale myślę, że warto bo został zjedzony w ciągu dwóch dni
Do Besi 1803: Jest jedna rzecz dla mnie niezrozumiała w tym przepisie, chodzi o to, że napisałać, by do uduszonych jabłek wsypać (????!!!!!!) galaretki!!!!!!! Wsypać, nierozpuszczone w wodzie, takie sproszkowane z torebek?????????? I czy aby na 1kg jabłek aż dwie galaretki?????????? Odpowiedz, bardzo Cię proszę, bo chcę niebawem upiec ten placek, zblizają się męza imieniny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam Melawa!
Melawa tak moja droga, sypie sie galaretki w proszku. W przepisie na 1kg obranych jabłek jest od 1 1/2 -2 galaretek, ja dałam 2 ponieważ małam mało odparowane jabłka i bałam się że będą za rzadkie ale moje z 2 galaretkami były jak w sam raz. Przy krojeniu nie ciągły się jabłka po nożu. Również pozdrawiam!
Dzięki za odpowiedz, mam zamiar wypróbować ten placek i to już jutro! Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!
te blaszki, tzn ich wymiary są zbyt duże, by wyszły w nich placki i można by je potem przekroić!
Melawa jak widać na moich zdjęciach to ten placek był pieczony właśnie w tych blaszkach i po upiezczeniu przekrojone. Faktycznie blaszka nie należy do małych, bo ma wymiary 26x40 ( podobno nazywa się blaszką chlebową) ala ja w niej piekę wszystkie placki.Jeśli chcesz możesz piec w standardowej blaszce, życzę powodzenia!
Mimo wszystko, dzięki za przepis, bardzo dobry placek!!!!!!!!!! polecam!!!!!!!!!!!!! Zamierzam go zrobić z póltorej porcji w duzych blaszkach, na pewno wyjdą wyzsze placki! Lepsze większe niż mniejsze, z tym pierwszym mozna sobie łatwo poradzic!!!!!!!!!!!!!
Besiu, za namową męża wybrałam Twoj placek do upieczenia na święta i muszę stwierdzić szczerze, że miałam z nim trochę problemów. Ciasto makowe jeszcze jako tako przekroiłam na pół (było trochę dziur), ale z ciastem białym to totalna klapa, porozwalał mi się prawie cały. Momentami był tak suchy jak beza no i przekrój tu na pół bezę:( Wybrnęłam tak, że poprostu część placka była bez niego. Do masy grysikowej musiałam dodać więcej grysiku była za rzadka. Pomimo tego, ogólny efekt smakowy bardzo dobry, wszystkim smakował ale co ja zjadłam przy nim nerwów to moje:)) Pozdrawiam:)
dycha ja też nie lubię przekrawać ciast na połowę więc dzielę zawsze surowe ciasto i piekę osobno wtedy zawsze wychodzi równe a ciasto bestia1803 dodaję do ulubionych
na pewno pychota wkrótce wypróbuje
a czy może być uzyta gotowa masa makowa z puszki???
agusia 111 myślisz o maku z puszki z dodatkami...? ja myślę, że nie, ale jest po sklepach gotowy mak suchy wcześniej parzony i mielony, taki mógłby być. Wesołych Świąt!
ciekawe połaczenie smaków ląduje w ulubionych
ola mg (2008-11-04 12:59)
Ale fajny przepis, tylko pewnie pracochłonny.