Warte wypróbowania...polecam.
Moje smaki, zapisuję ;)
a z czym to podać - kasza, ryż , ziemniaczki ?
Iza, pulpety mają w składzie ryż, jak dla mnie wystarczy "węgli" :)
dobrze, solo do brzuszka:)
A moja intuicja podpowiada mi, że taki ogórkowy sos fajnie komponowałby się z delikatną kaszą jaglaną..:) I tak też podam, ale jedna rzecz: Bahusie, zalewa octowa i woda, w których kiszą się ogórki to dwa różne smaki - polecasz któryś czy ta ilość 100ml nie "robi" różnicy?
Ale ryżu jest 50 g , jakoś mało się wydaje
O żesz, ale ładne!
Różnicy nie robi ale dla zdrowia zawsze lepiej użyć ogórków (i zalewy) kiszonych. Natomiast ryżu jest dosyć...ryż służy tu tylko jako "klej" do mielonego mięsa z indyka.
Zrobiłam z cielęciny. Wahałam się czy dodać ryż, bo to tzw zapychacz jak np.grysik, ale pomyślałam, że zawsze to jeden pulpecik więcej . Ogórki konserwowe przesmażyłam na masełku, stają się takie bardziej aksamitne. Jednak sos zdecydowanie smakuje mi bardziej z ogórkami kiszonymi. Posmak octu trochę mi przeszkadza. Będą powtórki.
Zrobione. Oczywiście po mojemu - bo mięso po dodaniu jajka i zmiksowanej cebuli - nijak nie chciało przypominać masy nadającej się do formowania i gotowania pulpetów - przez długi czas.
znudzona oczekiwaniem, aż mięso i ryż pochłoną nadmiar wilgoci wymyśliłam - ugotowany sos (przepyszny!!!!) wlałam do blachy, w tym ułożyłam pulpety, nakryłam pokrywką - i do piekarnika. Po 30 minutach mogłam podać obiad - jako dodatek ryż podsmażany na maśle.
Może jeszcze kiedyś uda mi się zrobić prawdziwe pulpety - bo do tej pory nigdy jeszcze mi się nie udało. no chyba, że nie jest mi to pisane - wtedy pozostanę przy kotletach mielonych smażonych czy pieczonych.
W każdym razie danie do powtórek.
ekkore...jak ciasto za rzadkie to dodaj tartej bułki tyle aby uzyskać odpowiednią do formowania konsystencję. Wtedy jednak nie zapomnij o ponownym doprawieniu przyprawami.
Bułka tarta wymieszana z ryżem? Ciut za dużo dla mnie. Już prędzej dałabym rozgotowany bardziej ryż. Na półtwardo dużo wolniej chłonie wilgoć.
Mimo, że początkowo masa była luźna, na sam koniec może i pulpety gotowane by wyszły - ale ja już przygotowałam wszystko do piekarnika. No i pieczone w piekarniku pod przykryciem - wyszło jak gotowane - no i ryzyko, że się rozpadnie w trakcie (moje dotychczasowe pulpety zawsze się rozpadały w gotowaniu - a mimo to postanowiłam spróbować z Twoim przepisem) praktycznie zerowe. No i samo się robi. Nam bardzo smakowało, Chyba nawet bardziej niż zwykłe mielońce.
Pulpety prima sort ale sos ogórkowy (użyłam konserwowych) nie podpasował domownikom. Zbyt kwaśny mi wyszedł. Ale przecież do tych pulpetów można zrobić ulubiony sos :))
Zrobione, oczywiście z własnymi modyfikacjami, ogórki kiszone( z konserwowymi nie widzę tego dania) zamiast ryżu.....kasza owsiana :D
Do sosu dałam wywar z gotowania pulpetów... opiszę przepis i opublikuję, bo wart tego. Dziękuję za inspirację bahusie, , zjedliśmy pyszny obiad, Zbyś z razowym makaronem, ja z kaszą owsianą :)
*Ekkore, wyrabiaj mięso długo, aż uzuskasz odpowiednią gęstość, możesz nawet dodać ciut zimnej wody,ja nie daję żadnego "sklejacza" a pulpety formuję zmoczonymi wodą rękami. Od razu wkładam na wrzątek.
Czytając Wasze opinie chciałbym dodać pewną uwagę. Używając ogórków konserwowych należy zwrócić uwagę na ich "kwaśność". Ja używam tylko "swoich", które są raczej słodko-kwaśne. Ogórki w handlu są dużo kwaśniejsze...wtedy proponuję nie dodawać zalewy.
Bahus - dokładnie tak zrobiłam - nie dałam octu. Tutejsze ogórki konserwowe dla mnie są niejadalne - bo to sam ocet doprawiony na lekko słodko. Natomiast w sosie bardzo mi smakowały.
Maksiu, ja również do sosu dodaję wywar z gotowania pulpetów.
I ja zrobiłam takie pulpety na bazie Twojego pomysłu i też trochę po mojemu ....
Zrobione, zjedzone. Bardzo smaczne - robiłam z kiszonymi ogórkami, bo jakoś tak lepiej mi pasowały.
Bardzo dobre,polecam!!!
Bardzo smaczne pulpety, a sosik to już poezja:))
Zrobiłam z piersi kuraka, bo takowe miałam zamarynowane w pieprzu ziołowym i papryce... Wskoczyły pomielone do pulpetów:)) Sos z kiszonymi ogórkami smaczniasty i nie mogłam się od niego oderwać:)) Dzięki za przepis:)
Nagotowałam pulpetów z Twojego przepisu na 8 osób.Jako,że córka studentka z chłopakiem chętnie zjadają to,co mama ugotuje i podeśle to gotuję ilości hurtowe.
Sos zrobiłam ze swojskich ogórków kiszonych.I nawet chłopak córki,który za zupą ogórkową za bardzo nie przepada uznał,że sos z ogórków jest smaczny.
Będą powtórki,super pomysł.
Wyśmienite są te pulpety.Robiłam je już kilka razy próbując ogórki konserwowe,kiszone a wczoraj małosolne.Za każdym razem wychodzi smakowicie.Dodałam też o łyżkę śmietany więcej.
Mmmm, pyszne nic dodać nic ująć :),dziękuję za przepis
Pulpety bardzo dobre, sos również :) Zastanawia mnie tylko bahusie jak to możliwe zrobić zasmażkę z łyżki masła i 3 łyżek mąki? Musialam dodac troche wiecej masla, żeby ta zasmażka miala przysłowiowe ''ręce i nogi'' ;)
pyszności! rewelacyjny sosik:)
iwciaG (2015-03-01 10:34)
Aleee apetyczne boleczki:)) Do wypróbowania :))