Kupiłam ostatniosentymentalnie tubkę węgierskiej pasty paprykowej, którą pamiętam z dzieciństwa, jako omalże przemyt z WRL Ta moja, kupiona, była co prawda łagodna, ale dosmaczyłam. Użyłam pieprzu ziołowego zamiast gotowej przyprawy. Wyszły pyszne pulpeciki i fajny sos.
Pulpety z dodatkiem pasty z ostrej papryki to strzał w 10-tkę. Moim domownikom i mnie bardzo odpowiada ostrzejsza wersja.Z pewnością wykorzystam ten przepis nie raz:) Obiad pycha:)
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Paola_r (2011-04-06 14:16)
Kupiłam ostatniosentymentalnie tubkę węgierskiej pasty paprykowej, którą pamiętam z dzieciństwa, jako omalże przemyt z WRL
Ta moja, kupiona, była co prawda łagodna, ale dosmaczyłam.
Użyłam pieprzu ziołowego zamiast gotowej przyprawy. Wyszły pyszne pulpeciki i fajny sos.