Przystawka grecka

Pomidory parzymy, obieramy ze skórek i kroimy na dość grube plastry (ok. 0,5 cm).
Fetę kroimy nożem umoczonym w gorącej wodzie (żeby się nie rozwalała ;)) na małe kosteczki, układamy po kilka takich kosteczek na każdym plasterku pomidora.
Na to wyciskamy czosnek, posypujemy drobno posiekanym szczypiorkiem, przyprawiamy czym kto lubi, można dodać posiekane zioła. Ja np. troszeczkę solę, ale soli w przepisie nie podałam, bo utarło się, że do Fety soli nie dodajemy.
Przystawkę podpatrzyłam na imieninach mojego taty,gdzie zrobiła furorę, jest pyszna i doskonała w swojej prostocie. Polecam i życzę smacznego !!