Pieczarki pokrojone w grubą kostkę wraz z cebulką przesmażyć ale tylko do momentu aż puszczą sok i go odparujemy.
Jajka ugotować na twardo (oprócz jednego). Pokroić te ugotowane w grubą kostkę i wymieszać z przestudzonym farszem cebulowo - pieczarkowym. Całośc połączyć surowym jajkiem oraz przyprawami. Ja dodaję dużo pieprzu i ostrej papryki bo wtedy fasz "ma to coś" :-)
Nakładamy porcje farszu na każdy naleśnik, zwijamy i opiekamy jak krokiety ( w mące, jajku i bułce ) na rozgrzanym oleju.
Przyznam się że kiedyś zrobiłam je bez panierki bo poprostu brakło mi tartej bułki i tez były super, choć bałam się czy nie rozpadną się na kawałki
Do tego polecam szklaneczkę pikantnego czerwonego barszczyku i obiadek lub ciepła kolacyjka gotowa. Mogą tez służyć jako ciepłe danie na imieninach męża:-)
A nazywam je tak bo przepis dała mi moja kochana koleżanka z pracy Grażynka, którą straszna choroba zabrała zbyt wczesnie z tego padołu... ech
Jamaica (2005-09-16 14:04)
Niebo w... ustach :P