Hej , ludziska :) , mam zamiar zrobić domek ..i mam kilka pytań . 1 jaki lukier ..robić z białka ( będzie się potem nadawał do jedzenia), czy kupić taki w sklepie do podgrzania?? 2 kiedy taki domek robić ....żeby nie zapadł się na święta :P dzięki za wszelkie info :)
Ja upiekłam elementy domku w sobotę, polukrowałam, pozwoliłam mu dobrze wyschnąć i w niedzielę skleiłam. Zrobiłam lukier z białka w cukrem pudrem i kilkoma kroplami soku z cytryny. Muszę przyznać, że tak biały lukier chyba nigdy dotąd mi nie wychodził. Zawsze robiłam tak: cukier puder+woda. Ale z białka jest o niebo lepszy! Biały i fajnie wysycha. Część lukru zabarwiłam kroplą soku z buraków i miałam dodatkowo różowy. Do klejenia użyłam karmelu - cukier rozpuszczony na patelni, smarowałam elementy pędzelkiem, a jak karmel zasychał to znów podgrzewałam, i tak w kółko. Mam nadzieję, że domek do świąt się nie zapadnie (w środku pod dach dałam 2 podpórki z patyczków, tak dla pewności).
ja zrobiłam już 6 takich domków, rozdam na święta :) a żeby było bardziej bajkowo zakupiłam na allegro barwniki spożywcze. po prostu bajer ! polecam bo to świetna zabawa a efekt piorunujący.
Wow!!! Udalo sie!!!jest jeszcze mokry.Nutella jestes wielöka.Dzieki za pomysl
Skopolendra przecudny jest twój domek,w ogóle wszystkie chatki są wspaniałe!!!!Też pokusiłam się o zrobienie swojej perwszej chatki z piernika.Zadowolona to z niej nie jestem ale praktyka czyni mistrza.Każde kolejne już będą lepsze.
Cala trojka mioch dzieciakow zazyczyla sobie takie domki do szkoly.Mam pelne rece roboty..Zdjeciami sie oczywiscie pochwale.Pozdrawiam
Czy z tej porcji wychodzi jeden domek? Jeżeli tak to jakiej wysokości?
Przepiękne i na pewno bardzo smaczne te Wasze bajkowe chatki.
Ja już rok temu robiłam chatkę według tego przepisu, ale w tym roku jestem o wiele bardziej zadowolona z jej wyglądu ;) Akurat zrobiłam dwie chatki, ponieważ dałam jedną koleżance na urodziny - jejku jak ona się cieszyła!! Aż miło było patrzeć :) Tylko nie wierzyła, że sama zrobiłam :) A oto zdjęcia(najpierw moja chatka, a potem koleżanki):
Chatka koleżanki (z dwóch stron):
I na koniec święcąca chatka - naprawdę bardzo fajnie to wygląda :-)
A oto chatka z zeszłego roku - jak widać jest różnica :) Tak więc dziewczyny nie bójcie się próbować, bo ćwiczenie czyni mistrza! :p Tylko najbardziej w tym wszytskim denerwuje mnie to, że mam dośc duża wilgoć w domu i moje pierniczki nie twardnieją... One tylko po upieczeniu były twarde, a teraz normalnie można je zjeść. Na szczęście chatka jakoś się trzyma, choć boję się, żeby się nie rozpłynęła, bo karmel nie jest zbyt twardy :P
Witam wszystkich .....Jestem tu chyba jedynym facetem ale i tak pochwale sie swoim domkiem :P, jest to pierwszy domek jaki zrobilem :) , Polukrowany zostanie lada dzien i wtedy tez dodam fotke :) dzieki wszystkim za rady :) .....
Witam,
Ja także w tym roku uległam pokusie na chatkę. Zajęło to trochę czasu, ale była to ogromna frajda dla mojego synka jak i dla mnie . W przyszłym roku też chcemy zbudować chatkę - jeszcze ładniejszą. Serdeczne dzięki za przepis z pierwszej strony.
Ja wycinam przed pieczeniem i delikatnie przenoszę na blachę wyłożoną papierem.
Piekna ta chalupka Ci wyszla :)
Jestem pod wrazeniem waszych pięknych chatek!!!!
Piękne chatki!!! Tylko pozazdrościć talentu.
Czy ktos moze mi powiedziec jak zrobic takie ladne sopelki z lukru?moje splywaja i nie chca sie trzymac:(...moze suszarka do wlasow podsuszyc???
Ja np.dach lukruję jeszcze nie sklejony.Czyli mam poszczególne części płaskie.Sklejam na drugi dzień jak lukier zastygnie.Jeżeli ozdabiam jeszcze coś po sklejeniu,to lukier robię gęsty.
Zobacz tutaj,musi być specjalnie zrobiony lukier,trochę duży link.
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.gotujmy.pl/ri/31833_chatka-z-piernika-i-snieg---cieple-lody_0_1.jpg&imgrefurl=http://www.gotujmy.pl/chatka-z-piernika-i-snieg---cieple-lody,przepisy,31833.html&usg=__fBOgxXn3eGWCyW6Rs5O94rzsZFI=&h=157&w=210&sz=10&hl=pl&start=8&um=1&tbnid=TtlMTV8eANdcXM:&tbnh=79&tbnw=106&prev=/images%3Fq%3Dlukier%2Bna%2Bchatke%2Bz%2Bpiernika%26um%3D1%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DG
Hej , ja te sopelki robilem noramlnie ....zaczne od tego ze lukier byl kupny do odgrzania w wodzie ....marki niepodam:P .. potem do szprycy ... i dawaj ..robisz kropke na dachu , dosc spora i jak juz masz to dalej cisnac lukier schodzisz w dół po czym szybkim ruchem zrywasz ...i masz sopelki ..tez sie ciut nad tym meczylem ...ale po pewnym czasie ci beda wychodzic :D
Bardzo dziekuje.Sprobuje jutro
Robiłam i wszyscy się schodzili potem do mnie by oglądać :) bo tak mama zachwalała że każdy chciał zobaczyć na własne oczy i nie mogli uwierzyć że to ręcznie robione :) także super :):)
Witam,pomysł świetny,a przy okazji fajny prezent, dziadkowie bardzo się ucieszyli.Super :D
te chatki były zrobione jeszcze przed zakupieniem barwników, oczywiście nie obyło się bez oparzeń od gorącego karmelu, ale naprawde było warto :) ja do chatek później dołożyłam marcepanowe mikołaje i aniołki, wszyscy obdarowani byli zachwyceni, tylko,że później nie chcieli ich jeść bo im było szkoda :) zagroziłam, że jak nie zjedzą, to już nic ode mnie nie dostaną... podziałało :), w smaku też są super :) seredecznie dziekuje za przepis i pozdrawiam autorkę :)
witam!! jestem pierwszy raz na tej stronie , szukalam pzrepisu na domek z piernika i znalazlam ta stronke domki sa piekne!!! < na te swiata chce zrobic taki domek tylko mam pytanie co do tego balego lukru jest podany przepis ze bialo + cukier puder + woda lub mleko i mama pytanie czy to bialko upijamy ??? i wtedy dodajemy te skladniki czy wszystko razem mieszmy lub miksujemy???? prosze o odpowiedz , Bo najpierw chce ten domek zrobic przed swietami zrobic jak mi wyjdzie to na sweita zrobie .
Mamuska_kacperka: Białek nie ubijamy, tylko mieszamy od razu z cukrem, wodą lub mlekiem (najlepiej mikserem, bo wychodzi wtedy gładka masa). W zależności od potrzeb dodaje się mniej lub więcej cukru.
Zibols - szacunek za konstrukcję. Mam pytanko: jak udało Ci się złożyć tę konstrukcję i ew. czy mógłbyś podpowiedzieć jak wykonałeś szablon (tzn. z jakich elementów)
Zapodobały mi się te Wasze domeczki, więc i ja postanowiłam spróbować swych sił - w życiu jeszcze czegoś takiego nie piekłam...Dziś w ramach rozgrzewki powstały sanki...i ich "napęd", czyli zaprzęg Św. Mikołaja
A oto moje chatki zapakowane i gotowe do wręczenia. Zdjęcie troche słabe bo robione komórką.
Mieliśmy dużo zabawy przy robieniu tych domków i synek nie może się już doczekać kiedy wręczy je babciom. Dzięki za super pomysł .
to są po prostu arcydzieła te Wasze domki!
Wspaniały przepis gratuluję ! Gratulacje dla wszystkich autorów cudownych pierników. Robicie małe dzieła sztuki !
Witam :) piękne te Wasze chatki. Tego roku też zrobię dla mojej córeczki :) Jak będzie gotowa to pochwalę się swoim dziełem
Też zrobiłam sztuk 2 :) tutaj jeszcze nie popruszone pudrem. Efekt wspaniały. Nie czajcie się, róbcie wszyscy to naprawdę proste. Dziękuję i pozdrawiam autorkę.
Witam.Ja też pierwszy raz piekłam piernikową chatynkę.Oczywiście wcześniej sporo czasu spędziłam na czytaniu rad WŻ-towiczek i oglądaniu zdjęć wcześniej robionych domków.Skorzystałam z niektórych pomysłów i mam nadzieję,że strona ta właśnie po to powstała i nikt się nie będzie gniewał ,że to i owo ,,zgapiłyśmy''Tak oto wyszły moje chatki.Zresztą to,że jednak upiekłyśmy chatki to duża zasługa mojej 7-latki,która spytała,,my mamusiu nie damy rady?!!!,,
Myślę ,że radę dałyśmy he,he.Pozdrawiamy Wszystkich,którzy mimo lęku że to trudne -próbują. Dziękuję za pomysł i przepis.
Izabela_34 (2008-12-08 12:04)