Tak, bardzo polecam takie rozwiązanie - pierogi prawie nic nie tracą na smaku. Należy tylko pamiętać, żeby upiec je na jasno-złoto i zamrozić po całkowitym ostudzeniu :) Polecam szybkie mrożenie na tackach lub na folii alu, żeby się nie stykały i przerzucenie do woreczków do mrożenia dopiero gdy nieco "skostnieją". Później odmrażamy i podpiekamy :)
Lub drugi sposób, nie wiem, czy nie jeszcze lepszy. Ciasto drożdżowe do tego przepisu jest dość łatwe i szybkie w przygotowaniu. Można ciasto zrobić na świeżo, a zamrozić i odmrozić przed Wigilią sam farsz :)
Skusze sie na te pierożki! Farsz mam juz zrobiony i zapasteryzowany w sloiku. Przetrzymuję w lodówce. Przepis smakowity aż mi slinka cieknie.
Mega smaczne i przede wszystkim bardzo proste w wykonaniu. Polecam!!!
Mega super się cieszę!
Zrobiłam. Pierożki są genialne. Zwłaszcza ciasto - z części zrobiłam roladę (nie przepadam za lepieniem pierogów ). Przepis poszedł już dalej, bo wywołał furorę wśród znajomych. Kolega już próbując pierożka wymyślał nowe nadzienie z boczku i cebuli.
Powtórek z tym ciastem nie będzie. Wcale mnie nie zachwyciło, ani smakiem, ani plastycznością. W żaden sposób pierożki nie trafiły w mój gust. Następnym razem pierogi pieczone będą z klasycznego drożdżowego ciasta.