A może lekka kwasowość wina zadziała tak jak ocet? Zwłaszcza jeżeli mówisz o winnym który robi się właśnie z wina... Trzeba po prostu wypróbować ten sos i się przekonamy:)
kokliko nie szukaj dziury w calym sos jest autorstwa Tereski i mogla go nazwac jak sie jej zywnie podoba
a swoja droga sosik pyszny
Nie przepadam za zapachem i smakiem octu..jestem wręcz uczulona na ocet . obojętnie jaki, winny czy spirytusowy czy balsamiczny. i wszystko robię, jeśli się da i jest to możliwe aby ocet zastapić sokiem z cytryny, czy też kwaskiem cytrynowym. A tu tworzymy ponoć swoje książki kucharskie modyfikując przepisy..
Tereso, ja tez uzywam duzo cytryny,ocet tez od czasu do czasu,twoj sosik brzmi smakowicie,mysle ze do pieczeni sie swietnie nada,bo
mam w planach na jutro pieczen.Masz racje ! tworzymy wlasne ksiazki kucharskie,ale.....nie wszyscy,inni wchodza tylko po to zeby krytykowac, dopiekac itd.Masz swietne przepisy,oby ich bylo jak najwiecej.Pozdrawiam !!!
Miałam nadzieję, że to co podajemy do wiadomości w swoich przepisach, nie jest zwykłą sztampą, że każdy może na swój spsób "przerobić" czyli że może sobie dozować też ilość wina i musztardy.że zamiast octu winnego mogę dać zamiennik sok lub kwas cytrynowy i wino, lub zamieniać jedne składniki, na inne.... i później dodawać, to co się lubi by smak polepszyć, zrobić wg swoich upodobań. delikatniejszy bąź ostrzejszy...a nazwy... no cóż, wszystkie nazwy już się zdeaktualizowały, przecież przepisy nie biorą się ot tak na pstryknięcie....z"nieba", są modernizowane, przerabiane, i ciągle aktualizowane...np: dawniej Kebab, to było mięso wołowe lub wołowo wieprzowe, doprawiane, formowane w krokiety i pieczone bądź grillowane, a teraz.. teraz kebab to bułka z nadzieniem mięsno warzywnym lub sałatka..warzywna i mięsna... czy tu też będziemy się puierać, że to nie jest kebab??? nie, nikt tego nie kwestinuje...
Ale jeśli to razi to zmienię nazwę np. "winegret wg upodobań Teresy M", lub "mój ostry winegret"..itd.
kokliko (2008-10-03 14:46)