emilio77 pozwole sobie podpowiedziec: mlode to znaczy nie w pelni dojrzale (autorka pisze nawet ze niewielkie). One rownierz jednak zawieraja pestki i w tym przepisie trzeba je zapewne usunac. Nawet jesli w mlodym ogorku tych pestek jest niewiele moga one rozrzedzic zalewe. Wiele osob usowa generalnie pestki z ogorka na przyklad przy mizerii bez wzgledu na to czy sa one mlode czy wyrosniete. Niektorzy nie lubia wody w nich zawartych.
już odpowiadam na pytanie:
ogórki młode, a nasionka wybieramy po to aby przypominały płaty.
jak zrobisz te ogórki z przedojrzałych to obawiam się że mogą być twardawe, ponieważ płaty z żółtych ogórków soli się na 24h a potem zalewa zalewą i też tak długo trzyma, a w tym przepisie soli się tylko na 2h.
napisałam tak przepis jak go otrzmałam i tak też robiłam nic nie zmieniając, jak dla mnie sią superaste!
pozdrawiam Wiesia
Tak wyglądają moje ogórki watykańskie jeszcze nie spróbowane ale zalewa wyszła bardzo smaczna.
Zrobilam kilka sloikow, bo przepis bardzo interesujacy, ale przyznam, ze troche przeraza mnie ta ilosc cukru :))) wiec wyprobuje jak to smakuje :)))
to fakt że zalewa ma dużo cukru, ale pogórki są bardzo dobre tylko dosyć słodkawe, więc zależy jak kto lubi,
kochana Beato, albo ja źle widzę na zdjęciu, albo nie doczytałaś że ogórki trzeba obrać ze skórki, bo to mają być takie malutkie płaty.
mam nadzieję że takie też będą ci smakować:))
pozdrawiam Wiesia
Ogóreczki zostały już w sobotę wypróbowane i bardzo smaczne a przepis doczytałam tylko ja i mąż wolimy jednak ze skórką,dobę odleżały w soli i wszystko ok.
Co to znaczy pokroić jak na płaty.U mnie nie używa się takich określeń (jeżeli już to w stosunku do śledzi- płaty śledziowe).Przepis jest interesujący , lubię eksperymentować w kuchni i chciałabym już przetworzyć, ale te płaty?
Ogórki są przepyszne! Robiłam je już rok temu i jako pierwsze zniknęły z półki. W tym roku już sporo zrobiłam a następna porcja leży w soli.
Mariannajurek: jest napisane: pokroić wzdłuż na cztery i wydrążyć no i wtedy powstają "płaty"
Te ogorki sa boskie - wprost przepyszne! Koniecznie musze sobie zrobic spory zapas na zime :o) Goraco polecam!!!
Mamawiesia !! Czy proporcje zalewy sa własciwe ?? tak mało zalewy wychodzi niecły litr przy kg cukru ?? Czy ta zalewa wystarczy na 5kg ogórków hmm...mam watpliwosci ?
Megi65 - Ja zrobilam z 5 kilogramow ogorkow nieobranych - mi polowe tej zalewy zostalo!!! Proporcje sa tez wlasciwe :o)
Jutro zrobie te ogoreczki:):)ale rzeczywiscie tak malo tej zalewy a 5kg.ogorkow....
ilość ogórków do zalewy jest właściwa, jak się zrobi z tych 5 kg płaty i posoli to będzie ich wcale nie tak dużo i zalewy wystarczy
Ha moje obawy okazały sie słuszne .... zalewy starczyło mi na 3 kg platów .. Nie wiem jak wy to robicie ze z tak malej ilosci płynu.. ok 850 ml . (ocet +woda ) zalewacie 5kg ??
Nadmienaim , ze ukladałam bardzo scisło w sloiczki .. Zalewa superancka to rodzaj syropiku octowego .. Dziekuje za pzepis i . pozdrawiam .
Popełnione , spróbowane , pyszne ... polecam .... )))
Słuchajcie, mam pewne spostrzeżenia, może błędne, ale dzielę sę z Wami, bo to ciekawa obserwacja. Otóż robiłam te ogórki w ubiegłym roku w dwóch turach. Do jednej dodałam drobne rodzynki. Po spróbowaniu okazało się, że rodzynki z tej zalewy też są smakowite, więc do drugiej tury dodałam duże rodzynki. I stało się tak, że pod koniec zimy ogórki z drobnymi rodzynkami były twarde i jędrne, a te z dużymi rodzynkami były miękkie, jakby szkliste. Nie straciły nic na smaku, ale ewidentnie coś się z nimi stało. Nie wiem, czym to tłumaczyć. Może do tych dużych rodzynek coś dodają, by je zakonserwować i ta substancja zmieniała konsystencję ogórków?
W każdym razie, ogórki są świetne, chociaż ja dodaję mniej cukru.
Porcja ogórków zrobiona.To dodanie rodzynek skusiło mnie przede wszystkim do ich zrobienia.Zalewa wyszła ok.
Ogórki to niebo w gębie, polecam!!! ;)
Znakomite, wszystkim smakują!
Robiłam te ogóreczki z dużymi obawami, szczerze mówiąc wątpiłam by były smaczne, ale przepis tak mnie zaintrygował, że musiałam spróbować!!!
Zrobiłam niewiele -wyszły ledwie 4 słoiczki, ale po wczorajszej degustacji wiem, że będę je robić co roku:):):)
Niebo w gębie!!!
Dziękuję ślicznie za przepis Mamo Wiesiu / Wiesia?
ogóreczki właśnie otworzyłam.. wniosek.. kto lubi słodkości to jak najbardziej polecam.. same w sobie mogłyby stanowić deser .. dla mnie niestety zbyt słodkie, więc teraz mam dylemat, do jakiej sałatki je zużyję.. może do owocowej ??
ja robię już te ogórki enty raz i dopiero teraz zauważyłam w przepisie że trzeba je obrać hah..zawsze są w skórce i są pyszne..POLECAM :)
Mamawiesia, mam pytanie odnośnie nasion kopru. Nigdy ich nie używałam i nie mam pojęcia, skąd je wziąć. Czy należy kupić koper do kiszenia i wybrać nasiona? A może można dostać w sklepie same nasiona? Przepis baaardzo interesujący, przerażają mnie tylko te nasiona...
Madame ! Robiłam to podopwiem :) . Wybrałam taki bardziej suchy koper i do słoja władałam baladachimy kopru ..Ogórsaki jak marzenie ... :)) Powodzenia !
Pyszne.Zrobiłam kilka dni temu ,dzisiaj otworzyłam żeby spróbować.Obawiałam się że będą miękkie ale nie są chrupiące i pysznePolecam
Pyszne te ogóreczki,robiłam je jakiś tydzien temu ,dzisiaj spróbowałam,super i rodzynki też smaczne.
Ogórki pyszne,chrupiące,słodko-kwaśne.
Pozwoliłam sobie na mały eksperyment,tzn.do każdego słoika wkładałam ogórki ze skórką/nieobierane/,dawałam ogórki w całości,przekrojone na pół i ogórki przekrojone na pół z wykrojonymi nasionkami,użyłam oczywiście ogórków małych tak jak zaleca autorka przepisu.Po konsumcji stwierdziłam,że ogórki nieprzekrojone są dużo gorsze w smaku niż te które potraktowałam nożem,natomiast nie ma żadnej znaczącej różnicy pomiędzy ogórkami z nasionkami i bez.W następnym sezonie ogórkowym będę robić te ogórki,bo na pewno wrócę do tego przepisu,ze skórką i przekrojone na połówki.
Autorce dziękuję za wspaniały przepis.Pozdrawiam.
PRZEPYSZNE ogórasy! Dziękuję za przepis, który powędrował w świat. Co prawda zalewy zrobiłam więcej (na podstawie komentarzy) i upychałam ogóraski (kroiłam ze skórką w plastry) na siłę, ale warto było! Za rok powtórka.
Robię je już od trzech lat, tzn. odkąd jestem na WŻ, są genialne!!!
szukałam jakichś nowych ogórasów i zaciekawiła mnie ich sama nazwa - watykańskie?!?
od tej pory zawsze goszczą u mnie na stole, mało tego, jak siostra i szwagierka spróbowały tak i one je robią co roku :) Dodam tylko że ja robię w skórce i wybieram takie małe ogóreczki jak palce, na raz do buzi :D Pozdrawiam!!!
właśnie testuję przepis. mam pytanie bo raczej jestem zielona jeżeli chodzi o weki ta pasteryzacja to słoik wkładam do zimnej wody i ogrzewam 5 min czy do podgrzanej wody ?
właśnie testuję przepis. mam pytanie bo raczej jestem zielona jeżeli chodzi o weki ta pasteryzacja to słoik wkładam do zimnej wody i ogrzewam 5 min czy do podgrzanej wody ?
ja wszystkie konserwowe ogórki wkładam do gorącej wody i gotuje ok.4 od zagotowania.
dziękuję
zrobione :D ogórki słodziutkie pyszne ............ ale chyba za długo je trzymałam w soli lub za długo pasteryzowałam . kolejna partia jutro :)
Zrobione ale degustacji jeszcze nie było;)
Już po degustacji - nie ma szans, żeby dłużej postały - są zbyt smaczne;)
Zrobione ! Pycha!!!!!
emilia77 (2007-07-07 16:52)