ja zawsze zagotowuje takie ogórki
Moniko, nie zagotowuję, nie ma wg mnie takiej potrzeby, całość się trzyma znakomicie bez gotowania. Możesz przetrzymać w kamionce nawet trzy doby, potem, jak w przepisie. Jeśli masz wątpliwości- spróbuj część słoików z zawartością ogórkową zagotować, a część nie. Napisz koniecznie, jaka wersja lepsza.
czy te wode to trzeba odlac zanim wloze te sieczke do sloikow??
Zawartość słoika musi być "mokra" więc i woda spod ogórków musi być. Możesz odcedzić ogórki na sicie, nakładać do słoików, jak w przepisie, a na koniec uzupełnić wodą ogórkową. Na pewno będzie jej zbyt dużo.
ja do takich ogórków daję zielony, posiekany koperek (na taką ilość ogórków to 3 pęczki spore koperku zielonego). Zimą zupa z nich jest pyszna.
Agatko, 5- 6 łyżek stołowych wystarczy moim zdaniem.
Ogórki zrobiłam miesiąc temu. Dzisiaj ugotowałam zupę. Pyszna! Polecam!!!
ogórki mają byc ze skórką
dorka!! Zrobiłam Twoje ogórki w połowie sierpnia a teraz pojawił się na nich dziwny biały kożuszek -nie ma zapachu pleśni.
Czemu tak się stało??? i czy takie ogórki nadają się do zjedzenia???
Bilka, spróbuj zdjąć warstwę z kożuchem i uzupełnić solanką, resztę sugestii zostawiłam na gg, pozdrawiam.
a jeśli odstawię te ogórki na dobe to do zimnego miejsca czy moze być temperatura pokojowa???
Viva, jak najbardziej w temperaturze pokojowej, spokojnie na dwie doby odstaw.
ja własnie te ogórki zasypałam solą no i je odstawiam... jednak cały czas się zastanawiam czy je lekko pasteryzowac czy nie...???
dziękuje dorka za szybką odpowiedź!!
Viva, nie pasteryzuję, jeśli masz wątpliwości- spróbuj część zapasteryzować. Wg mnie nie jest to konieczne, ogórki mają być kwaśne- toż to sam smak zupy ogórkowej, powodzenia, na pewno się uda, nie pakuj do słoików pod wieczko, zostaw jakiś dystans, co by nie wykpiały. Pozdrawiam.
Dorka , przepis jest rewelacyjny. Rok temu zrobiłm kilka słoików .Zimą zupa ogórkowa rewelacyja :). Słoików nie pasteryzowałam , a po otwarciu słoika wlewałam prosto go garnka , bez duszenia . Właśnie skończyłam nakładanie do słoików nowej pocji na przyszłość.
ja też już te ogórki zrobiłam! nie pasteryzowałam ich i już sa w piwnicy!
a ja nie mam kamionkowego naczynia, czy mogą postać w normalnym garnku?? myślę żę przepis jest super
Spokojnie, byleby był emaliowany
przepis genialny-w tamtym roku zrobilam pierwszy raz a cala zime jadlam ogorkowa robiona w 5 min ale przede wszystkim pyszna!
tylko odrobine przesadzilam z sola wiec teraz bede oszczedzac ja ;)
Witam, chciałabym zapytac czy te ogórki po zamknieciu trzymac w domu az zakisna czy od razu wynieść do piwnicy ?
dzis zdobiłam z twojego przepisu ogóreczki zobaczymi jak mi wyjda mam nadzije ze bede pyszne pozdrawiam serdecznie
Robię tak ogórki na zimę od wielu, wielu lat. I potwierdzam - są rewelacyjne. A przy okazji doskonały sposób na "zagospodarowanie" przerośniętych ogórków z własnego ogrodu.....
Pyszności !!!!! Robiłam w tamtym roku z 5 -ciu kilo i było mało ,teraz mam juz narobione z 6,5 kg a dzisiaj starłam jeszcze 5 kg,hihihihihi moze nie bedzie za duzo.POLECAM
dorka nie wiem co jest grane, ale moje ogóry rosną, kipią ze słoiczków i przestać nie chcą, pootwierałam je i nie wiem co dalej..gaz sie wydobywa .. stosowałam Twoje wskazówki, dodam,że nie nakładałam po samą góre słoiczka..
Zrobiłam kilka słoiczków na próbę i już jestem po degustacji. Zupa wychodzi wspaniała, a przy tym jak mało pracy. W przyszłym roku na pewno zrobię więcej. Dziękuję.
Zrobiłam ok .30 słoików. Zupka rewelacyjna. Przepis mało pracochłonny. Dodam, iż są to moje pierwsze w życiu ogórki, a wyszły wyśmienicie. W przyszły roku napewno znów zrobię, ponieważ zupa naprawdę smakuje wspaniale.
Zrobiłam w lecie i jestem zachwycona, są wspaniałe a zupka z nich wyborna - polecam!!! Będę robić już teraz co rok bo warto!!!
Witam ponownie i znowu zabieram sie za te ogóreczki,niezdecydowanym polecam zupka z nich jest przepyszna.
Właśnie ogóreczki zasypałam solą. Jestem ciekawa jak wyjdą, ale widząc po komentarzach będę zadowolona :)
Witam, rozumie że ogórków sie nie wekuje?
Skuszona łatwością przepisu nastawiłam ogórki, komentarz umieszczę jesienią, po wypróbowaniu. Zainteresowała mnie jednak uwaga w przepisie, o podduszeniu na maśle tych ogórków. Czy mogłabyś napisać, jak robisz zupę ogrkową w ten sposób?
Witam :) Chcę spróbować tych ogórków (przepis mojej mamy na pyszną ogórkową ma niestety m.in. liście chrzanu w składzie, a u mnie liści chrzanu nie dostanę). Czy koniecznym jest odstawienie ogórków w chłodne miejsce? Niestety teraz jest u nas mniej więcej 30 stopni w domu, w garażu jeszcze więcej, a w lodówce nie znajdę miejsca na więcej niż 3 słoiczki. Uwielbiam ogórkową i od 1,5 roku jej nie jadłam więc może jest szansa by ogórki się udały? I jeszcze jedno pytanie, czy baldachy muszą być po przekwitnięciu, czy jeszcze żółte się nadadzą? Kopru też tu nie kupię, a mój dopiero zaczął kwitnąć.
madzina (2005-01-31 15:16)
Dzięki Dorka, posty fajny przepis .Zrobie sobie w lecie jak będą ogórki,a w zimie jak znalazł.Pozdrowienia madzina!!!