rozumiem że woda mineralna gazowana?
najzwyklejsza w świecie niegazowana z tego właśniie baniaka,który kupisz
mi to chyba jednak niepodjedzie bo to wkoncu plastik...
Kormag, nie mów hoop ...dopóki nie spróbujesz.Zapewniam Cię,że plastikiem nie czuć.
A propos...wodę mineralną pijesz prosto ze studni?
jakbys zgadla :D mam wode ze swojej studni i niepijam niczego co jest w plastiku, puszce(piwo) tylko szklo :) ale wcale nie neguje ze ogory za zle moze naewet sie skusze
Woda mineralna czy jednak źródlana? Bo to nie to samo ! Na jakiej konkretnie kisisz ogórki? A może cały sekret to właśnie to ogromna butla? W plastikowych beczkach lisi sie ogórki i kapustę..
konkretnie to do takich celów kupuję "marino zdrój"
Właśnie zrobiłam.Dam znać za 3 dni jak będą smakować.:)
Nie wytrzymałam do trzeciego dnia i już wczoraj spróbowałam. Bardzo dobre te ogórki po prostu pycha i jak mało roboty. Polecam!!!
Cieszę się,że smakują.Pozdrawiam
Witaj nonka4!! Ogórki są PRZEPYSZNE,fantastyczny ten pomysł z wodą mineralną - wiadomo taka woda jest zdrowa i bez chloru.A co do tego plastyku,to uważam ,ze to im nic nie zaszkodzi,w końcu są tam tylko parę dni i ogórki nie wytworzą tyle kwasu.Super - dziekuje za przepis- juz szykuje nastepna butlę.POLECAM!!!!
Cieszę się Beatko,że smakują! Pozdrawiam
Super pomysł, no i smak. Idealne rozwiązanie na wyjazd. Pozdrawiam Andrzej
Ogóreczki wychodzą super , a co najważniejsze jest ich dużo....U nas długo nie stały , poszły moment .Więc zabieram się za robienie drugich .Dzięki za fajny przepisik i pozdrawiam .
ja robię te ogórki już trzeci sezon i dodam że stoją wpiwnicy aż do wiosny isą super przez całą zimę mam kiszone ogóreczki po otwarciu butli są twarde ichrupiące
Myszmycha na małosolne górę odcinam,na zimę do piwnicy nigdy nie robiłm ale mirka374,mówi,że można więc warto spróbować.AndrzejLew oraz ania_69 dziękuję za komentzarz.Cieszę się,że smakują!
Ogóraski zrobiłam we wtorek. Dzisiaj jest piątek i są PRZEPYSZNE !!! Razem z moim synem zjedliśmy prawie połowę,aż nas brzuchy bolą
One uzależniają i nie można się im oprzeć. Dziękuję za super przepis. Pozdrawiam Agapis.
zrobiłam w sobotę i teraz sie zajadam , ale nie wszystkie mi się ukisiły i nie wiem co zrobiłam źle , ale te które są ukiszone są pyszne :)
Makusiu,może ogórki były "pomieszane"(świeżość,gatunek). Ja kiedyś jak nie przewracałam butli do góry nogami to też miałam te u góry zielonkawe i lekko ukiszoe ,ale teraz nie ma tego problemu.Nie wiem jaka mogła być przyczyna tych kilku ogórasów.Ja zrobiłam w poniedziałek , teraz wróciłam z pracy i wcinam z późną kolacja.Agapis, cieszę się,że smakują!
ogóreczki REWELACJA bardzo PYSZNE i naprawde polecam wszystkim jak takiemu beztalenciu sie udało to juz napewno wszystkim wyjdzie :)
Super ogóreczki ( czy robią większe butelki ? ). U mnie poszły w 3 dni, w przyszłym roku muszę zrobić więcej. Bardzo fajny pomysł z tą butelką. Pozdrawiam. Aneta
Bardzo,ale,to bardzo smaczne,ja tez tak nieraz robie ogorki,polecam PYCHA!!!
ogóreczki rewelacja!!!! przygotowałam w zeszły wtorek, dziś są idealnie zakiszone, pychotka! polecam ten przepis wszystkim niezdecydowanym:0 kupiłam 3 kg, ale wszystkie ogórki nie zmieściły sie do butli, może jakby były jeszcze mniejsze to by weszły, ale i tak są super! dzięki wielkie za przepis
Mam pytanie.Ile powinnam dodać chrzanu,czosnku itd...na taką butlę?
Czy do kiszenia tych ogórków nadaje się gotowy zestaw w torebce do kiszenia ogórków
powiem szczerze,że dawno temu użyłam takiego z torebki,mnie tamte ogórki nie smakowały..
w tej przyprawie pełno "śmieci" nie ma jak to świeży koper..
uleczko58 może Tobie zasmakuje,spróbuj zrobić np 1 słoik to ocenisz.Pozdrawiam
Do tych pysznych ogóreczków dodałam koper, czosnek, chrzan, dodałam też gotowej przyprawy z torebki i wyszły super; co prawda faktycznie jest więcej śmieci ale to w niczym nie przeszkadza
no tak dodać trochę to nie to samo co zastąpić..
ja kiedyś właśnie zastąpiłam bez świeżego zielska..brr
Osobiście nie rozumiem po co sobie utrudniać życie kisząc ogórki w takiej butli? Przecież słoiki typu "Twist" to nie aż tak duży wydatek i można w nich poukładać ogóreczki, no i oczywiście kontrolować przebieg kiszenia Ja osobiście kisząc ogóreczki daję na litrwody (preferuję wodę źródlaną) 1 czubatą łyżkę soli kuchennej , a jeśli stosuję sól morska lub kamienną grubaziarnistą, to troszkę więcej. Do wody dodaję odrobinę wody z zakiszonych poprzednio ogórków lub np 2-3 łyżki zwykłego żurki (to te same bakterie, które powodują kiszenie ogórków) i jak woda dobrze zmętnieje co można zaobserwować po 3-5 dni, zależnie od temperatury wkładam do lodówki lub pasteryzuje , aby przerwać proces kiszenia Jeśli chodzi o przyprawy to standardowo czosnek, chrzan i koper.Zamiast liści wiśni daję listek dębu który nadaje oóraskom aromat taki jak ogórkom kiszonym w beczce dębowej. Życzę powodzenia w kiszeniu ogórasków no i oczywiście przyjemnej degustacji
Bardzo podoba mnie się ten pomysł z butelka po mineralnej, idealne rozwiązanie aby zakisić i zabrać później na działkę czy grilla.
W ten sposób kiszę ogórki od kilku lat, są smaczne i chrupiące.
Ogórki są pyszniaste!!!Zrobiłam w baniaku na wodzie mineralnej i osobno tradycyjnie w kamionce.Te z baniaka są o niebo smaczniejsze!!!Teraz już tylko tak będę robić ogórki.
robiłam często są wyśmienite ale chciałam też na zime coś zaprawić ale nie wiem czy mam je międzyczasie wygazowywać czy zostawić w piwnicy w spokoju ....prosze o odp.....pozdrawiam
Kiszę na zimę w butlach już kilka lat, zawsze trzymam kilka dni w domu i odkęcam 2 razy dziennie w celu "odgazowania", ponadto odwracam butlę /stawiam dnem do góry/ co jakiś czas.
dzięki za szybką odp.....pozdrawiam....
Też robię takie ogórki.Używam dużych butli 5-litrowych i 2-litrowych po napojach z firmy Dodoni(mają szerokie zakrętki).Ogórki jak są grubsze to kroję na ćwiartki a z przypraw dodaję chrzan-liść,czosnek,koper,liść wiśni czarnej porzeczki i dębu.Dobry sposób gdy brak słoików a do sklepu nie ma kiedy jechać.Nigdy nie odkręcam w celu odgazowania i też są smaczne.Ogórki w butelce 2-litrowej są praktyczne przy wyjazdach(mąż brał do lasu jek jeżdził po dzrzewo)
Ja także nigdy nie odgazowywałam,ogorki po otwarciu butli są dobre i chrupiące.
Ogóreczki w/g tego przepisu pyszneee, chrupiące i twarde. Tym razem zrobione w słoikach na zimę . Jedne już ukiszone (pyszneee), drugie dziś zrobione.
Czy jeżeli robię wersję na zimę to też muszę odgazowywać ogórki?
Ogóreczki są pyszne, właśnie kończymy baniaczek małosolnych i dwie butle już są napełnione, tylko nie wiem czy też je odgazowywać. bardzo proszę o odpowiedź.
Przpraszam za pytanie. Właśnie zobaczyłam, że wcześniej ktoś pytał o to samo. Dziękuję za przepis.
Ja od dawna kisze ogurasy w butlach 5 litrowych, ale ja robie tak ze co jakis czas ukiszone w butli ogurasy przekladam do sloikow ( NIE DOTYKAC PALCAMI) ZALEWE Z BUTLI ZAGOTOWUJE I ZALEWAM OGURKI W SLOIKACH ZAKRECAM STAWIAM DO GORY DNEM GDY WYSTYGNA SA ZAMKNIETE W TEN SPOSOB oszczedzam sloiki i miejsce powodzenia
Ja od dawna kiszę ogórki w butlach 5-litrowychi nie zamieniłabym już butli na słoiki .Jak kisiłam w słoikach to po otwarciu musiałam zaraz wszystkie skomsumować bo po otwarciu słoika i leżeniu kilka dni w lodówce były już nie takie dobre co świeże,albo traciły kolor tak trochę brązowiały albo bledły i smak już nie był taki sam.Natomiast w butli wyciągam sobie ile chcę ogórków i chociaż butla stoi w kuchni w niewidocznym miejscu(nie w lodówce)nic się z nimi nie dzieje.wyciągam widelcem czasami odlewam wodę żeby lepiej wyciągnąc i jak wyciągnę znowu wlewam tą wodę co odlałam.Są pyszne polecam.
dana39 (2007-06-10 17:29)
słyszałam o tym sposobie (jakże prostym) kiszenia ogórków, koleżanka tak właśnie robi, nie wiem czym dokładnie przyprawia, ale twierdzi, ze są bardzo dobre, chyba się skuszę tym bardziej, że ogóreczki do kiszenia juz na tergu widziałam :)